Kategoria: Dublin
Darmowym rowerem po stolicy Irlandii
Już od początku przyszłego roku mieszkańcy Dublina będą mogli za darmo korzystać z miejskich wypożyczalni rowerów. Władze miasta liczą na to, że dzięki jednośladom uda się rozwiązać problem korków i zanieczyszczeń w irlandzkiej stolicy.
Na początek uruchomionych zostanie 25 wypożyczalni. Każda z nich usytuowana będzie w newralgicznych częściach miasta. W sumie do wykorzystanie będzie około 500 rowerów. Niewykluczone jednak, że jeśli pomysł się sprawdzi, liczba wypożyczalni i rowerów zostanie zwiększona.
Władze Dublina zdecydowały się na taką akcję wzorem innych, dużych miast europejskich, w których pomysł odniósł ogromny sukces. W Paryżu, Lionie czy Oslo ludzie bardzo chętnie zostawiają swoje samochody i wybierają rowery.
Radny Andrew Montague z ramienia Partii Pracy przekonuje, że dzięki rowerom można będzie nieco odkorkować ulice w centrum Dublina. System komputerowy będzie jednak kontrolował użytkowników rowerów i jeśli ktoś ukradnie lub porzuci wypożyczony sprzęt, straci automatycznie swój depozyt wart 150€. - To powinno powstrzymać nawet najbardziej pomysłowych dowcipnisiów - przekonuje radny.
W ostatnim czasie Dublin jest na tyle zakorkowany, że jego mieszkańcy sami odkryli dobrodziejstwo rowerów. Od 2004 roku liczba rowerzystów wzrosła tam o 25 proc. Jazda rowerem wróciła do łask, bo po centrum jeździ się nim wygodniej i szybciej niż samochodem. Tym bardziej, że Dublin wprowadza w ostatnim czasie radykalne ograniczenia prędkości - na wielu ulicach auta mogą jeździć jedynie 30 km/h.
Władze Dublina zdecydowały się na taką akcję wzorem innych, dużych miast europejskich, w których pomysł odniósł ogromny sukces. W Paryżu, Lionie czy Oslo ludzie bardzo chętnie zostawiają swoje samochody i wybierają rowery.
Radny Andrew Montague z ramienia Partii Pracy przekonuje, że dzięki rowerom można będzie nieco odkorkować ulice w centrum Dublina. System komputerowy będzie jednak kontrolował użytkowników rowerów i jeśli ktoś ukradnie lub porzuci wypożyczony sprzęt, straci automatycznie swój depozyt wart 150€. - To powinno powstrzymać nawet najbardziej pomysłowych dowcipnisiów - przekonuje radny.
W ostatnim czasie Dublin jest na tyle zakorkowany, że jego mieszkańcy sami odkryli dobrodziejstwo rowerów. Od 2004 roku liczba rowerzystów wzrosła tam o 25 proc. Jazda rowerem wróciła do łask, bo po centrum jeździ się nim wygodniej i szybciej niż samochodem. Tym bardziej, że Dublin wprowadza w ostatnim czasie radykalne ograniczenia prędkości - na wielu ulicach auta mogą jeździć jedynie 30 km/h.
dodany przez: lemon66 (3.80)
Ocena artykułu: 3.12 
Liczba ocen: 4
Odsłon: 1662
więcej w kategorii: Dublin Liczba ocen: 4
Odsłon: 1662
Tagi opisujace artykuł:
Komentarze (3)
