Polecane
Kategoria: Polityka
Oczywiście, że nie należy prywatyzować na siłę.

Jerzy Buzek
- Nie należy prywatyzować byle jak. I może budzić wątpliwości prywatyzowanie tylko po to, aby latać dziury budżetowe.

Jerzy Buzek, były premier rządu RP i przewodniczący Parlamentu Europejskiego podczas rozmowy z Tomaszem Wybranowskim o polskich sprawach…

Tomasz Wybranowski: Panie premierze, teraz słów kilka o sprawach polskich. Czy nie wydaje się panu czasami, że my Polacy, czyli nuworysze w Unii Europejskiej (mówię oczywiście o stażu), jesteśmy „świętsi od papieża”, patrząc chociażby przez pryzmat pomocy państw Unii dla swoich przedsiębiorstw. To co wydarzyło się w Niemczech, czy nawet sektorze bankowym Irlandii, czy Wielkiej Brytanii jest i było (jak mówią ich premierzy i kanclerz) przejawem ekspansywnej woli poprawy sytuacji ekonomicznej. W Polsce dzieje się inaczej. Kwestia kolebki „Solidarności”. Zdarzenia związane ze stocznią wzbudzają szereg kontrowersji. Unia powiedziała wprost: Polska musi oddać pieniądze, które były przeznaczone na plan naprawczy. Czy uda się jednak te pieniądze zatrzymać? Czy Unia da jeszcze szansę jeszcze z tym bądź co bądź dużym zakładem pracy zrobić pożytecznego. Myślę o dobrym zarządzaniu, podtrzymaniu produkcji i – co najważniejsze – uratowaniu wielu tysięcy miejsc pracy.

Jerzy Buzek: Po kolei, bo pan mówił o trzech sprawach. Jeśli jesteśmy „bardziej papiescy niż sam papież” w kwestii gospodarki, jeśli chodzi o gospodarkę, to te miliardy, dziesiątki czy setki miliardów, a nawet tysiące miliardów euro, które na zachodzie wpompowano w gospodarkę , w banki, przedsiębiorstwa, itd.., wcale tak dużo nie pomogły. Z perspektywy kilku miesięcy są duże wątpliwości, czy to było sensowne działanie. Przede wszystkim takie działania zadłużyły państwo. Dzisiaj zadłużenie w wielu krajach jest bardzo wysokie. My, mówię tutaj o polskim rządzie, nie robiliśmy tego. Jak pan powiedział byliśmy bardziej liberalni, bardziej wolnorynkowi, ale wzrost gospodarczy mamy dzisiaj najwyższy w Europie. To nam o czymś mówi. Nie obawiajmy się tego, że stasujemy się do dobrych reguł. Bo reguła jednak jest taka, żeby nie pomagać na siłę przedsiębiorstwom, aby się same pozbierały. Żeby banki działały w sposób odpowiedzialny, a nie tworzyły nowych „papierów”, czy pakietów, które są obdarzone takim wielkim ryzykiem, że może to doprowadzić do krachu. To zresztą przeżyliśmy globalnie kilka miesięcy temu. To zdarzyło się naprawdę.
Teraz kwestia stoczni. Ja osobiście uważam, że Komisja Europejska podjęła zbyt pochopną decyzję w zeszłym roku, kiedy już w czasie kryzysu, w czasie dofinansowania setkami miliardów euro instytucji, w końcu biznesowych w całej Unii od banków, po małe i średnie przedsiębiorstwa, od wielkich korporacji po wielkie koncerny dofinansowując je setkami miliardów euro, żeby w tym samym czasie nie darować polskim stoczniom, tych dosłownie paru groszy, które zostały na ich ratowanie wpłacone. To była moim zdaniem decyzja zbyt pochopna. Też pamiętajmy o tym, ze po prostu polskie stocznie można było z powodzeniem sprywatyzować dwa, czy trzy lata temu. I jest podstawowe pytanie: dlaczego tego nie zrobiono.

Tomasz Wybranowski: Publicyści na całym świecie alarmują, szczególnie o orientacji lewicowej i centrowej, że „nadszedł już czas tragicznego neoliberalizmu”. Zdecydowana większość państw pozbywa się tego co posiada. Pozbywa, czyli – w ujęciu neoliberalizmu – prywatyzuje. Polska jest takim przykładem. Nad Wisłą praktycznie 90 procent przedsiębiorstw, zakładów i fabryk jest w rękach kapitału, głównie obcego. Znowu się mówi publicznie o kolejnych prywatyzacjach. Rodzi się pytanie, jeśli skarb państwa sprzeda wszystko, cały majątek, bo chcemy łatać kolejne dziury budżetowe, to czym będziemy łatać te dziury budżetowe za lat 5, 10 czy 15 i co się stanie potem? Oczywiście robiły to rządy lewicowe, rząd AWS także. Pana opinia?

Jerzy Buzek: Odpowiadając na to pytanie posłużę się raz jeszcze przykładem naszych stoczni. Oczywiście w kontekście prywatyzacji. Pan widzi teraz jakie są skutki tego, kiedy się nie prywatyzuje stosując „ideologię anty – prywatyzacji”. To jest bardzo groźna ideologia. Ta ideologia moim zdaniem, między innymi doprowadziła do tego, że dzisiaj mamy wielki kłopot i być może będziemy musieli się pożegnać z częścią przemysłu stoczniowego. To właśnie rezultat antyprywatyzacyjnego myślenie. Oczywiście, że nie należy prywatyzować na siłę. Nie należy prywatyzować byle jak. I może budzić wątpliwości prywatyzowanie tylko po to, aby latać dziury budżetowe. To przyznaję i z tym się zgadzam. Nie jest najlepszy to czas na prywatyzację, ale są pewne dylematy, które trzeba podjąć. Na przykład podnosić podatki, kiedy za każdym razem zwalnia gospodarka, czy działać w inny sposób? Tutaj wydaje się, że prywatyzacja jest pewnym rozwiązaniem, a ja bym był ostrożniejszy niż te plany rządowe, które są dzisiaj wskazywane jako niezbędne. Natomiast ja chciałem powiedzieć, że w przeszłości tez kiedyś tak było. Ale prywatyzowaliśmy z konkretnym celem. Ja mogę powiedzieć jaki był cel, gdy działał rząd, którym ja kierowałem. My budowaliśmy system emerytalny na lata. Ratowaliśmy ZUS. To była kwestia czy będziemy mieli wypłaty dla emerytów za 3, za 5, czy za 10 lat. I było bardzo istotne to, żeby sprywatyzować. Notabene wtedy ceny za te firmy, które wtedy sprzedawaliśmy były bardzo wysokie. W tamtym czasie zebraliśmy ogromne pieniądze, choćby za prywatyzację Telekomunikacji Polskiej S.A. wzięliśmy trzy razy więcej pieniędzy niż ta firma była warta trzy lata później. Bo zmieniła się technologia i ta cała infrastruktura naprawdę niewiele była warta. W związku z czym jak się dobrze trafi, dobrze przemyśli, i się nie prywatyzuje byle jak i szybko, to prywatyzacja ma głęboki sens przede wszystkim odsuwa polityków od zarządzania gospodarką. Proszę o tym pamiętać. Pod tym względem prywatyzacja ma zawsze sens. Nie należy prywatyzować wszystkiego, trzeba sobie zostawić w reku najważniejsze takie decyzyjne dla gospodarki gałęzie, czy sektory, ale w większości trzeba jednak sprywatyzować.

- Ale jak Pan myśli, czy ktoś poniesie odpowiedzialność, za kwestię związaną z PZU i sprawą Eureko. Prawdopodobnie za błędy ówczesnego ministra skarbu przyjdzie nam zapłacić grube miliardy odszkodowania?

Jerzy Buzek: Zobaczymy jak zakończy się negocjacja z Eureko. Tyle mogę powiedzieć na razie.

- Jak Pan postrzega Irlandie z perspektywy lat . To nie jest Pana pierwsza wizyta na Wyspie.

Jerzy Buzek: Po raz pierwszy byłem tutaj 10 lat temu. To bardzo długi okres. Irlandia zrobiła ogromne postępy. Już przed dekadą zrobiła na mnie wrażenie. Ten pakt zawarty pomiędzy rządzącymi a pracownikami, związkami zawodowymi , który mówił o tym, że wspólnie decydują o polityce fiskalnej, także o płacach, ewentualnych podwyżkach, czy o wysokości podatków. To było wszystko dyskutowane podczas debat. I takie szerokie porozumienie, z uwzględnieniem pakietu socjalnego, ale również skierowanie gospodarki irlandzkiej na liberalne tory było strzałem w dziesiątkę. Bo przecież niskie podatki, płaskie, to jest też jakiś taki symbol liberalizmu. Tak się przynajmniej uważa. Połączenie jednego z drugim dało nadzwyczajne efekty. Ja pamiętam, że podczas pierwszej wizyty byłem pod wielkim wrażeniem tych negocjacji. One jeszcze trwały w połowie lat ’90 i wtedy Irlandii powoli nabierała wiatru w żagle. A to dobre żeglowanie trwało przez następne 7-8 lat. I ich efekty są naprawdę znakomite. To, że w tej chwili jest przejściowy spadek, że jest kryzys wiele tutaj nie zmieni. Pamiętajmy, że kryzys jest na całym świecie. I to zatrzymanie na rok, czy dwa szybkiego wzrostu gospodarczego, nie zaszkodzi moim zdaniem Irlandii. To co zdobyto w ciągu ostatnich 15 lat, jest nie do odebrania. To jest wielki, gigantyczny sukces Irlandczyków.

- I tak na koniec, czego Polonia ma życzyć premierowi Buzkowi na jego nowej drodze życia politycznego, w służbie europejskiej, a czego premier Buzek życzy Polonii?

Jerzy Buzek: Jeśli chcemy spojrzeć na to z polskiego punktu widzenia, to chodzi o to, aby strategiczna rola naszego kraju, Polski, była wielka, żebyśmy byli znaczącym krajem w Unii Europejskiej. Chcę i życzę sobie tego by liczono się z naszymi decyzjami i propozycjami. Tak już się zresztą w wielu kwestiach dzieje, ale musimy to ugruntować. I w jaki sposób można to osiągnąć, jeśli nie pełniąc wysokie funkcje w Unii Europejskiej? Jestem przekonany, że to nie tylko moja sprawa, czy moja funkcja przewodniczącego to podkreśla. W przyszłości także będą takie. Jeśli zadbamy naprawdę o interes Unii, to będzie oznaczało, że Polska jest w stanie wypowiadać się w imieniu Unii, że dbamy o to by nasza wspólnota się rozwijała. Bowiem siła naszej wspólnoty i jej wielkość, jej rozwój oznacza także siłę, wielkość i rozwój Polski. Jeśli tego nie będziemy rozumieli w kraju, to tej strategicznej pozycji w Unii nie zdobędziemy. I ja bardzo będę zabiegał o to, żeby właśnie wzrastała siła i znaczenie Unii Europejskiej w świecie. Żebyśmy byli partnerem i graczem globalnym. W taki sposób na pewno wzmocnimy Polskę.

- Dziękuję za rozmowę.

rozmawiał Tomasz Wybranowski
współpraca: K. Sudak i T. Szustek (foto)



Zobacz więcej na www.wyspa.ie...


dodany przez: Wyspa (3.78)



Ocena artykułu: 4.59 
Liczba ocen: 3
Odsłon: 1799
więcej w kategorii: Polityka

Tagi opisujace artykuł:


Komentarze (8)
Pokaż profil Przemek
Już sama reforma szkolnictwa i powstanie gimnazjów powinno wystarczyć by Buzka odesłać na śmietnik historii.
dodany przez: Przemek (3.79)   kiedy: 2009-09-24 08:30:58
Pokaż profil konto_usuniete
Jeżeli reformy się nie udały .... co widać wyraźnie (ZUS ciągle w problemach, służba zdrowia kuleje jak kulała ... nie wspomnę o edukacji)
to powiedz sam Valdie kto miał rację???
Populistyczni strajkujący i Ci którzy krytykowali te reformy czy też może Wielki Reformator Buzek??
dodany przez: konto_usuniete (2.50)   kiedy: 2009-09-23 20:48:55
Pokaż profil valdie68
Ja pamiętam populistyczne strajki gdy te reformy wprowadzał. Pewnie gdyby bardziej reformował, to komuniści by go wysłali w kosmos i żadnych reform by nie było.
W dupokracji nie da się inaczej.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-09-23 19:13:52
Pokaż profil valdie68
Jakoś jeszcze za czasów jego premierowania go polubiłem. Wydaje się uczciwy facet. Mogę się mylić.
Czemu wg ciebie nie jest normalny?
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-09-23 19:10:39
Pokaż profil Przemek
Buzek normalny? ROTFL :)
dodany przez: Przemek (3.79)   kiedy: 2009-09-23 01:06:35
Pokaż profil konto_usuniete
Nie wiem co Wy pamiętacie z czasów AWS ale mi przypomina się bezrobocie w granicach 20% ..... a wisienką na torcie nieudolności i niekompetencji Pana Buzka jest .... "Reforma Emerytalna" (pozostałe zresztą też nie były udane)

A więc pod pozorem reformy utworzono OFE (przymusowe) tak jak i ZUS. Oczywiście banki brały i biorą wysoką prowizję za to ze wpłacasz SWOJE pieniądze, których po przejściu na emeryturę nie będziesz mógł wybrać bo właśnie jest wprowadzana kolejna reforma która ma spowodować że to ZUS będzie wypłacał NASZE pieniądze w ratach na zasadach podobnych jak to ma w tej chwili.

Więc nasuwa się pytanie PO CO była ta reforma .... otóż po to by zapewnić bankom stały przypływ gotówki. Dla mnie cała ta reform i obecny system jest sprzeczny z konstytucją i zapisanym w niej prawem własności. Bo składki a więc pieniądze są Naszą własnością i to my mamy jedyne prawo do dysponowania tymi pieniędzmi.

Reforma Buzka idealnie wpasuje się w socjalistyczny system. Jest kontynuacją PRL systemu nieco tylko ubarwionego o wolnorynkowe zasady.

I jeszcze słowo o prywatyzacji. Jakoś kolega Pana Buzka i on sam nie zauważyli że pieniądze z prywatyzacji powinny iść właśnie na emerytury ludzi którzy ten majątek wypracowali .....
a obowiązek ubezpieczenia powinien zostać zniesiony. I to byłaby reforma który przyniosłaby realne efekty.
dodany przez: konto_usuniete (2.50)   kiedy: 2009-09-22 21:37:37
Pokaż profil valdie68
Żeby tylko nas nie szczepili na siłę ;)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-09-22 18:55:24
Pokaż profil valdie68
Ja temu facetowi ufam. Jest normalny.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-09-22 18:53:41


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
Kategorie
   

Znajdź Artykuły:

  (wpisz dowolne słowa kluczowe)


Ostatnia Aktywność


Artykuły: Ostatnio Dodane

Najpopularniejsze Tagi