Zielono im...
Miała być dla nas gospodarczym ideałem. Dziś polski premier Bogu dziękuje, że tak się nie stało. Irlandia w ogniu największego kryzysu ostatnich lat. Unia Europejska chce pomagać. Irlandczycy na razie przekonują, że sobie poradzą i z gigantycznym deficytem, i z widmem krachu takiego jak grecki.
więcej w kategorii:
Biznes Tagi opisujace artykuł:
Co Wy z tą kaczką i kaczorem. Chyba, że Donalda macie na myśli... On przecież rządzi już 3 lata.
Nie ma zadnego upadku , predzej upadnie kaczka i cala reszta:)
totalne bzdety, mowia o irl w pl ze tonie, by odwrocic uwage od tego burdelu co jest w pl, na wymioty mi sie zbiera jak slysze o pl ....
Mówili wczoraj o tym w Tv,mogą wziąśc 80 mld euro pożyczki,a jednak tego nie robią.Bezdomni są wszędzie.
Jakby to Valdii powiedział TV kłamie,a jak nawet coś w tym jest to i tak media nakręcają spiralę,Ie da radę,a jak nie....no trudno ;)
Ja nie odczuwam kryzysu,a nawet mogę zaryzykowac stwierdzenie,że mojej rodzinie dzieje się coraz lepiej :P
Kraj,który bankrutuje nie jest krajem straconym,ludzie będą nadal pracowac,nadal robic zakupy itp. tylko doszyją im metkę bankruta,a to nic takiego.Dla przypomnienia po rządach Gierka Polska też była w niezłych opałach,a jakoś dycha,ba....nawet co niektórzy uważają,że jest w niej super :P
Typowy straszak by rodacy nie wylatywali z Polski.
A może by tak pokazać życie w kraju od strony polskiej biedy ?
W żadnym kraju nie jest lekko. Nie mogę powiedzieć, że bezdomnych w Dublinie nie dostrzegam ale jeśli to Polacy to mogą przecież wrócić do kraju !!!
Nie doznałem żadnych skutków recesji.....praca wciąż ta sama, klientów coraz więcej. Może dlatego, że pracuję w małym prywatnym zakładzie a padają głównie większe firmy lub zatrudniające znaczną liczbę pracowników, którzy są potrzebni do wykonywania pracy w danej firmie.
W Polsce zaś duże firmy się trzymają a te małe prywatne zakłady ledwo dyszą i ludzie w nich harują za grosze.
W Irlandii jest 5 mln mieszkańców - na całym świecie 40 mln ludzi pochodzenia irlandzkiego......ich patriotyzm do ojczyzny jaki mają we własnej dumie i w sercu nie pozwoli na upadek Irlandii.