Irlandia (nie) prosi o pomoc
17.11.2010
Cała Unii Europejska z zapartym tchem obserwuje sytuację w Irlandii. Choć państwu grozi bankructwo, Irlandia zapewnia, że jest wypłacalna.
Dopiero zakończył się kryzys finansowy w Grecji, a już kolejne państwo jest na skraju bankructwa. Irlandia tonie w długach, a gwoździem do trumny są ogromne koszty spłaty kredytów. Zarówno irlandzki premier, jak i minister finansów zapewniają, że skarb państwa jest zabezpieczony co najmniej do połowy przyszłego roku.
Premier Brian Cowen sumiennie wypełnia programy naprawcze i z roku na rok coraz bardziej „zaciska pasa”. Pomimo tego irlandzkie PKB skurczyło się 17 proc. w ciągu trzech lat, a pensje w sektorze publicznym spadły o 20 proc. w dwóch ostatnich latach. Premier zapowiada kolejne cięcia w budżetówce: 6 mld euro w przyszłym i 9 mln w dwóch kolejnych latach.
Wydaje się, że bardziej zaniepokojeni sytuacją finansową na „Zielonej Wyspie” są europejscy niż irlandzcy politycy. Unia Europejska obawia się, że irlandzki kryzys może przenieść się na kontynent i jak domino ogarnąć wszystkie kraje: „Jeśli nie uda nam się ocalić strefy euro, nie uda na się ocalić Unii Europejskiej” powiedział wczoraj Herman van Rompuy prezydent Unii Europejskiej. Dodał jednak, że jest przekonany, że problem uda się rozwiązać.
Europejscy ekonomiści przygotowują już projekt pomocy finansowej, aby był gotowy, gdy tylko Irlandia o niego poprosi.
londynek.net
więcej w kategorii:
Biznes
Trudno, bym ich nie miał :)
no właśnie Kocie ,nie wiem skąd masz takie skojarzenia :)
Obrzydliwe, to są skojarzenia :P
;)
....ale jutro musi być rześki ;) ...też do pracy :P
@survi ,obrzydliwe masz komentarze czasem ;)
hmmm...dziś piątek, to konika schleję i zlituję się nad nim w oczekiwaniu na wieści :P
Jak zmoderują nowy artykuł to dowiecie się,że jednak wzięli kasę ;)
Oj Survi Survi...i te twoje komentarze :) Zadnej litosci :)
....dobra, przeczytałem...
I co ?
....mam strzepać konia przed stosunkiem czy po ?
Kurwa....nie chce mi się tego wszystkiego czytać !
a kowalski ma to w d.....bo lata z polski do ie obierać zasiłek bo i tak mu się to opłaca....
majętność jest taka niestety że 94.7% ma wszystko na kredyt wiec wystarczy przeliczyć kolejnych kombinatorów,cwaniaków,dorobkiewiczów i od 1,5roku jest coraz gorzej....przelicz sam wystarczy zakup 10 domów po 250tyś ,10 samochodów po 30 tyś przelicz to na gotówkę a przelicz na kredyt 25 lat ,i dodaj do tego dorobkiewiczów którzy wyciągają więcej niż Ci co pracują wejdz w ogłoszenia zamienię bmw,mercedes itd na mniejszy silnik, ludzi nie stać na utrzymanie samochodu tych normalnych co zap...p od rana do nocy aby utrzymać tu swoje rodziny ..to oni płaca właśnie na nierobów i dorobkiewiczów ...za marne 370e .....jak by była majętność to nie jezdził byś seicento tylko bmw lub mercedesem ale skoro ujeb...ci pensje a jest coraz więcej kowalskich i budżet tego nie wytrzymuje bo wzrost jest o 60% to nie zapłacisz 600e podatku drogowego tylko 230e i jeszcze masz w kieszeni......bo liczy się pasja i ludzie !!!!!!!!!!!!!!!jest SUBARU jest impreza
Nie chcę się czepiać ale jeśli chodzi o majętność to Irlandczycy są na czołowym miejscu .........kwestia bumu który był wcześniej czy może dobry tok myślenia ????? jak zwał tak zwał prawda jest taka że mają się dużo lepiej .........może Ameryka pomogła ........prawda jest taka że wiele państw chciało by mieć tak ......
nie twierdze czy ktoś jest łachudrą czy nie większość kombinatorów i dorobkiewiczów zbiera takie profity że po prostu budżet tego nie wytrzymuje tyczy się to wszystkich kombinatorów Polaków Iroli Czarnych i całej reszty nierobów na których pracują Ci co mają pracę zasiłki na dzieci ,socjale,dofinansowania, wszystko wzrosło o 60%w ciągu 1,5 roku bo kowalski obliczył że jak ściągnie rodzinę i dzieci to po co ma pracować skoro wyciąga więcej na rękę niż chodząc do pracy a 1%podatku na bezrobocie to skąd się wzięło bo zaczęło brakować pieniędzy jakim k....prawem masz ręce jesteś zdrowy idz do pracy ale jak za 370e isc i zap.....5 dni jak można dobrze zakombinować i mieć 800e i więcej siedząc w domu .....a np pracująca ciężko za 370e matka samotnie wychowująca tu dziecko dostaje decyzje o wstrzymaniu dodatku na dziecko....a pensja z 1300e na 750e daje też do myślenia....co się tu dzieje i jak wielki jest kryzys i nie ma reguły mały kraj to się obroni na mojej ulicy stoi 7 domów do sprzedania i co roku wymieniają tabliczki bo wyblakły banki nie dają kredytów bo jak się okazało wszyscy tu maja wszystko na kredyt i nikt nie kupuje nic za gotówkę bo nie ma 270tyś e aby pozwolić sobie na kupno domu....ciekawe tylko ile Polaków wróci po nowym roku do polski wiedząc że aby pobierać social będzie musiało przepracować w tyg 20 godzin społecznie aby nadal go pobierać....Bo jak wiadomo Polak jest bardzo wygodny
I nie mam tu dzieci... Ja się nie dziwię Irlandczykom, że chcą wyjebać Polaków... Jak jeszcze słyszą, że są tacy tylko dla zasiłków...
400 euro zasiłku na tydzień, kurcze to więcej niż zarabiam... fajnie masz :)
Choćby to referendum, powtarzane... To jest naród, nie jak ostatnio Polacy, jakaś uprana papka..
I @ROB jestem tu dłużej, i mnie męczy to bezrobocie, ale wcześniej się UE zawali niż Irlandia...
@ROB1902 ja jestem łachudra. W Polsce mnie wykończył US, tu mnie nerwy poniosły i na znak protestu od półtora roku jestem na zasiłku. Uważam, że €400/tydzień mi starczy, choć dorosły syn w Polsce potrzebuje pomocy. Dziś dostałem jakieś wyrównanie, odebrałem ponad €800 na poczcie, za tydzień pójdę po kolejne €400.
Mi się należy, odbieram na znak protestu i nie będę płakał jak mi obetną o 20%.
Jest wesoło, choć naciągaczom już mówią stanowcze NIE.
W Polsce jak jest?
Wesoło może nie jest ale taki mały kraj jak Irlandia wyjdzie obronną ręką z kryzysu ........inne duże bardziej zaludnione kraje będą miały dużo trudniej i tu nie trzeba eksperta by to wiedzieć ..........a że kryzys zgadza się lecz ten problem dotyka nie tylko Irlandii .......