Polski dla Irlandczyka
W księgarni Waterstones przy Patrick Street w Cork natrafiłem na... podręcznik do nauki języka polskiego dla Irlandczyków ;-)
W pudełku - na którego okładce umieszczono zdjęcia oscypków, znajduje sie stosowna książeczka i płyta cd. Cena: 49 euro.
Można nabyć również podobne zestawy do nauki innych języków, stąd wiem - że zestaw do nauki j. polskiego jest najdroższy. Zestaw do nauki np. języka niemieckiego jest o 10 euro tańszy.
Jak widać, doceniają nas ;-)
A moze... przeceniają?
Piotr Słotwiński
http://www.PiotrSlotwinski.blogspot.com więcej w kategorii:
Inne Tagi opisujace artykuł:
Osobiście znam jednego Irlandczyka który uczy sie polskiego chyba wyłączenie dlatego ze ma dziewczynę Polkę i jest w niej MEGA zakochany ( ech ta miłość ) oraz jednego Niemca który ostro zabrał sie za naukę (ożenił sie z Polka), dziwnym trafem znał już kilka dość charakterystycznych wyrazów ;-)
Niektorzy chyba nielapia dowcipu? ;
A pewnie, ze doceniaja! Przecenic nas niesposob.
Wyzsza cena nie jest wyrazem uznania tylko kalkulacja. Jesli produkt jest niszowy to daje sie mu wyzsza cene bo wiadomo ze ci co im zalezy to kupia bo nie ma innych ofert. Zestawow do niemieckiego, hiszpanskiego czy innych jezykow jest na rynku wiecej wiec wyzszej ceny dac nie mozna bo klient wybierze produkt konkurencji.
Ciekawe jak się ma stosunek nakładu do sprzedaży :)
Póki co spotkałem się zaledwie z jednostkami, które naprawdę znają sporo zwrotów i wyrażeń w Naszym Ojczystym.