Irlandczycy szturmują sklepy w Nowym Jorku
Liczba irlandzkich klientów odwiedzających Nowy Jork w ramach przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia wzrosła o 15 proc. w porównaniu do roku ubiegłego - podaje "Irish Examiner".
Zdaniem gazety, szturm irlandzkich klientów na amerykańskie sklepy jest przede wszystkim rezultatem słabnącego dolara, rozwoju tanich linii lotniczych i coraz niższych cen zakwaterowania za oceanem. Nic więc dziwnego, że tanie zakupy w USA stają się już niemal irlandzką tradycją.
Dyrektor operatora turystycznego Tour America - Mary McKenna potwierdziła w rozmowie z gazetą masowe wyjazdy Irlandczyków. Do świąt nie ma już w zasadzie żadnych wolnych miejsc – oznajmiła. Według irlandzkich biur podróży, największą popularnością wśród miłośników tanich zakupów cieszy się Nowy Jork. Popularny jest też Boston i Chicago.
Ze wstępnych obliczeń wynika, że w samych tylko nowojorskich kasach Irlandczycy zostawią przed świętami ok. 170 milionów euro. W ciągu całego ubiegłego roku wydali oni w Nowym Jorku aż 651 milionów dolarów.
Sklep Macy’s ogłosił nawet, że mieszkańcy Zielonej Wyspy są jednymi z lepszych klientów. Irlandczycy w Ameryce kupują głównie markową odzież i sprzęt elektroniczny. Z informacji gazety wynika, że najczęściej wyjeżdżają kobiety w wieku 30-50 lat. Średnio na jeden wyjazd wydają one około 1,5 tys. dolarów.
więcej w kategorii:
Inne Tagi opisujace artykuł: