Limerick: w nocy ostrzelano sześć domów
Sześć domów w St Mary's Park Estate w Limerick zostało ostrzelanych w nocy z wtorku na środę – podaje telewizja RTE.
Atak rozpoczął się około 20:45, kiedy taksówka wjechała w ulicę St Ita i zatrzymała się przed szeregiem domów. Napastnik otworzył ogień nie wysiadając z auta. W sumie padło co najmniej 15 strzałów w kierunku sześciu domów na ulicy.
W budynkach przebywali ludzie. Na szczęście nikt nie został ranny. Jak podaje telewizja RTE, część domów została jednak dość mocno zniszczona.
Garda podejrzewa, że atak nie był przypadkowy. Prawdopodobnie były to porachunki gangsterskie. Wszystko wskazuje na to, że atak wymierzony był w dom jednej z rodzin, która związana jest z miejskimi przestępcami.
Z ustaleń śledczych wynika, że taksówka użyta w ataku została skradziona tydzień wcześniej w regionie Caherdavin.
Po tym incydencie na ulice miasta wysłane zostały dodatkowe patrole gardy.
zrodlo: onet.eu
więcej w kategorii:
Wydarzenia Tagi opisujace artykuł:
Kierowców za to kontrolować potrafią.
Jednak państwo policyjne to też nie jest to co tygryski lubią najbardziej, a regularna wojna Gardy z gangami mogła by niewiele zmienić, bo starych gangsterów zastąpią nowi.
To trzeba czasu i zmiany mentalności społeczeństwa niestety...
No co To. Bohaterscy gardai własną piersią by bronili miasta :))))
"Po tym incydencie na ulice miasta wysłane zostały dodatkowe patrole gardy."- WOW! Normalnie jak na filmach ;) Przejechalaby raz jeszcze taka taksowka z gangsterami z bronia...i garda lezalaby pod samochodami w ukryciu....bo przeciez patrole nie maja nawet broni przy sobie ;)
Chociaz wszyscy Irole mowia, ze to paranoja co sie dzieje to jest podobnie jak w Polsce - dopiero po incydencie na ulice miasta zostaly wyslane dodatkowe patrole...