Polecane
Kategoria: Wydarzenia
Brendan Fay chce się spotkać z prezydentem RP

Brendan Fay, irlandzki gej mieszkający w USA, który zaprotestował przeciw użyciu zdjęcia z jego homoseksualnego ślubu w orędziu prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, przekaże list do polskiego szefa państwa z prośbą o spotkanie, aby osobiście zaapelować do niego o tolerancję wobec homoseksualistów.

Na konferencji prasowej w Nowym Jorku Fay powiedział, że dziś spotka się z konsulem generalnym RP Krzysztofem Kasprzykiem i przekaże mu list do prezydenta.

Będą mu towarzyszyć jego partner Thomas Moulton, polski działacz ruchu walki o równouprawnienie gejów Daniel Domagała, prawnik z Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich Norman Siegel oraz przedstawiciel Human Rights Watch, Scott Long.

Fay powiedział, że na razie odkłada na później ewentualne skierowanie pozwu sądowego przeciw prezydentowi, chociaż wciąż tego nie wyklucza.

za onet.eu

dodany przez: maciekk (3.51)



Ocena artykułu: 3.25 
Liczba ocen: 3
Odsłon: 1737
więcej w kategorii: Wydarzenia

Tagi opisujace artykuł:


Komentarze (8)
Pokaż profil lkhgd
Dlatego to larum o RZEKOMO niewłaściwą prezentację jego wizerunku. Nie ma racji czepiając się "wszystkich ludzi prezydenta" o rozpropagowanie jego zdjęcia (podkreślam, nie wiem, skąd ci od polityki je wzięli). Homoseksualistom nie podoba się to, że komuś nie podoba się homoseksualizm, a to porypane, bo jak się domagają tolerancji dla siebie, to niech będą tolerancyjni również dla innych. Nawet, jeśli homoseksualizm jest OK, to niech nam dadzą szansę się z tym oswoić i nie płaczą, jak to oni są bardzo prześladowani (niemal jak w Tybecie...), bo nawet, jeśli ktoś przeciwko nim nic nie ma, to pewne odczucia ciężko zmienić. Dla mnie to niech robią TO z kim chcą i kochają się z/w kim, czym, a nawet gdzie chcą, ale niech mi nie zabraniają wyrażać tego, że mi się to nie podoba i nie uważam tego za normalne. Raczej nigdy nie sprawię przykrości żadnemu gejowi za to , że taki jest, ale niech on mi nie zabrania uważać tego za chorobę i zboczenie, bo mam prawo do własnego zdania, a badania naukowe nic nie potwierdziły jak do tej pory jednoznacznie. Mam też prawo do własnego gustu estetycznego i mam prawo się tym brzydzić. A tak nawiasem mówiąc to uważam, że to choroba jak narkomania (też łatwo zarazić się AIDS) i szkoda mi tych ludzi. Współczuję im, ale z drugiej strony się cieszę, bo konkurencja do lasek mniejsza :). Obrażać ich nie wolno, ale im też nie wolno zabraniać nam wyrażania naszego zdania !!!!!!!!!
dodany przez: lkhgd (2.42)   kiedy: 2008-03-29 15:19:18
Pokaż profil lkhgd
Sam na własne życzenie stał się osobą publiczną, a takowe nie mogą się obrażać za to, że ktoś coś na nie powiedział czy wyraził wobec nich swoją niechęć (oczywiście o ile to nie jest oszczerstwo, ubliżanie i poniżanie jego godności-mniej więcej tak orzekł ileś tam miesięcy temu jakiś sąd w Polsce, gdy "bardzo urażony" polityk [patrzcie go, książątko] wniósł sprawę, gdy ktoś na niego coś niemile powiedział). Koleś najpierw był dumny jak paw ze swojej odmienności, a teraz nie podoba się, że ktoś ma coś przeciwko gejom i się wścieka na to, tylko nie może nic zrobić.
dodany przez: lkhgd (2.42)   kiedy: 2008-03-29 15:19:10
Pokaż profil lkhgd
Do euble: tak, i na pewno prezydent Bush by się ze mną w tej sprawie spotkał... Można Kaczyńskim zarzucić wiele, ale ci amerykańce to naprawdę sobie myślą, że nasz prezydent to jest byle cieć, który się spotka z byle pedałem ot tak, na zawołanie...A co do wykorzystania jego zdjęcia to go nie widziałem ani nie wiem, gdzie zostało zamieszczone, ale o co chodzi? Niezależnie od tego, czy koleś zamieścił zdjęcie w necie czy było ono w telewizji to jeżeli dozwala na jego publikację to niech się liczy z tym, że ktoś -np. nie lubiący tego, co on na tym zdjęciu zaprezentował- je poda dalej i wykorzysta. Czy było w tym coś nielegalnego? Sam obwieścił światu, że jest gejem i zawiera homoseksualne małżeństwo, sam upublicznił swój wizerunek, to powinien liczyć się z tym, że może on zostać jakoś wykorzystany (tu zapewne został po prostu rozgłośniony [publiczny, więc o co chodzi], tylko się nie podoba, że przeciwko gejom i o to ten płacz [gdyby to puścili w jakiejś gejowskiej telewizji, to pewnie by się bardzo cieszył]).
dodany przez: lkhgd (2.42)   kiedy: 2008-03-29 15:18:29
Pokaż profil onaion
http://dziendobrytvn.onet.pl/1451577,aktualnosci.html
dodany przez: onaion (3.66)   kiedy: 2008-03-28 18:43:26
Pokaż profil przemko_dmh
Kontekst jest taki, bo malzenstwo gejow nadal uwazane jest przez spora czesc spoleczenstwa ze rzecz kontrowersyjna. I jesli facet nie wprowadza ograniczen odnosnie dostepnosci takich zdjec to musi sie liczyc z roznymi rodzajami interpretacji...
dodany przez: przemko_dmh (4.04)   kiedy: 2008-03-28 14:18:56
Pokaż profil konto_usuniete
Przemek, Tu nie chodzi o użycie samego wizerunku jako takiego tylko o kontekst. Facet jest gejem a jego wizerunek został użyty go pokazania ze geje są zagrożeniem dla Polski.
Gdyby ktoś użył twojego zdjęcia w artykule o np. terrorystach to tez byś sie chyba trochę wkurzył?
dodany przez: konto_usuniete (2.50)   kiedy: 2008-03-28 12:44:03
Pokaż profil jocker57
nawet tym protestem robi zamęt koło siebie
dodany przez: jocker57 (4.18)   kiedy: 2008-03-27 20:59:13
Pokaż profil Przemek
Pytanie, czy faktycznie bezprawnie wykorzystano fragmenty ślubu?? Skoro były media na ceremonii, to chyba gostek sam chciał reklamy i zgodził sie na użycie z niej zdjęć.
dodany przez: Przemek (3.79)   kiedy: 2008-03-27 12:48:18


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
Kategorie
   

Znajdź Artykuły:

  (wpisz dowolne słowa kluczowe)


Ostatnia Aktywność


Artykuły: Ostatnio Dodane

Najpopularniejsze Tagi