Samolot do Dublina odleciał, pasażerowie zostali
31 pasażerów, którzy mieli wczoraj wylecieć z Wrocławia do Dublina liniami firmy Centralwings, czekała na lotnisku niespodzianka - pisze "Metro".
Kiedy przyjechali na lotnisko, okazało się, że zmieniono godzinę odlotu i samolot, na który wykupili bilety, wystartował wcześniej. Kamil Wnuk, rzecznik prasowy Centralwings, przyznaje, że zmieniono godzinę odlotu, i to trzykrotnie. Najpierw samolot miał wystartować w południe, potem godzinę odlotu przesunięto na 15, a następnie wrócono do pierwotnej godziny startu. W takiej sytuacji firma ma obowiązek poinformować o tym wszystkich pasażerów, którzy mieli wykupione bilety, i przewoźnik twierdzi, że poinformował.
- Zmiana godziny wynikała z tego, że od niedzieli latamy według letniej siatki lotów i musieliśmy dostosować do niej wczorajszy rejs do Dublina - tłumaczy Wnuk. - Informowaliśmy pasażerów kilka dni przed wylotem. Wiadomość dostawali e-mailem, a także informowaliśmy ich telefonicznie. Jeśli mamy do pasażerów numer telefonu komórkowego, wysyłamy również SMS-y. To, czy uda nam się z nimi skontaktować, zależy od tego, czy podczas rezerwacji biletu podadzą prawidłowe dane. Do Dublina odleciało 119 osób.
zrodlo: onet.eu
więcej w kategorii:
Wydarzenia
Mam pytanko czy loty z dablina do wroclawia sa aktualne chodzi mi o linie central??? Pozdrawiam i czekam na odpowieć/....
od dotki c.d.
* co do tych 600 euro odszkodowania - nie do konca tak jest, to zalezy od dlugosci trasy i przysluguje tylko i wylacznie, jesli pasazer nie zostal poinformowany o anulacji lotu na conajmniej 2 tygodnie przed. jezeli zostal - nalezy mu sie tylko alternatywny lot lub zwrot pieniedzy (przypis moj)
oto adres stronki Urzedu Lotnictwa Cywilnego (tam jest wiele informacji o prawach pasazera, o tym jak zlozyc skarge, itp): http://www.ulc.gov.pl/index.php?
pozdrawiam
Dorota
P.S. dzis w nocy przypadkiem dowiedzialam sie ze skasowali moj lot na slub przyjaciolki :(
od dotki c.d.
Opóźnienie, zagubienie lub zniszczenie bagażu reguluje z kolei Konwencja Montrealska z 1999 r. Pasażerowie lotniczy powinni zawsze przed podróżą zapoznać się z warunkami przewozu. Linie lotnicze nie chcą brać odpowiedzialności za cenne rzeczy pasażerów i najczęściej wyliczają ograniczenia w swoich regulaminach. Wybierając się w podróż samolotem trzeba też pamiętać o nowych warunkach bezpieczeństwa na lotniskach, wzmożonych kontrolach i zakazie przewozu płynów. Obsługa lotniska ma prawo żądać w punkcie kontrolnym zdjęcia okrycia wierzchniego i obuwia. Zakaz przewożenia napojów jest dla pasażerów szczególnie uciążliwy. W bagażu podręcznym może się znajdować tylko tyle płynów ile mieści przezroczysta, 500 ml torebka lub kosmetyczka, w pojedynczych opakowaniach nie przekraczających 100 ml. W razie kłopotów z reklamowaniem opóźnienia, zagubienia lub zniszczenia bagażu można zgłosić się po pomoc do Europejskiego Centrum Konsumenckiego."
zrodlo: http://www.konsument.gov.pl/pl/newsletter/n20070530.html
a to od dotki
"Pasażerom lotniczym przysługują prawa wynikające z Rozporządzenia Unii Europejskiej 261/2004 regulującego przypadki opóźnień i odwołań lotu oraz nie wpuszczenia na pokład (overbooking). Jeżeli lot został odwołany na co najmniej 2 tygodnie przed terminem pasażerom przysługują określone odszkodowania sięgające 600 Euro.* W razie opóźnienia lub nie wpuszczenia na pokład, linie lotnicze są zobowiązane do udzielenia wyczerpujących informacji na temat ich praw oraz roztoczenia nad pasażerami adekwatnej opieki. Skargi na problemy wynikające z Rozporządzenia nr 261 przyjmuje Urząd Lotnictwa Cywilnego.
nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz sie tak dzieje ....
Mam wrazenie ze centrawings weszlo w fuzje z Dedalem i z Ikarem, stad takie strategiczne i newralgiczne nagle zmiany decyzji.
Ktoś robi biznes - plan, ktoś to realizuje, a po drodze ukradną tyle, że planu się nie da zrealizować. Korupcja i tyle. Firma fikcja, aby napchać komuś kabzę. Po drodze też starczy dla paru. Zapewne kuzynowi lub wujkowi kogoś z Lotu, bo to przecież państwowe czyli niczyje, ale państwo nie pozwoli aby państwowy przewoźnik upadł, i Lot dołoży "firmie - córce" .
Jestem patriotą, ale Centralwings nie lubię... brrrr
Ciekawe jest akurat to czemu takie przypadki najczęściej występują w Centralwings?:)
a moze to zart na 1 kwietnia:):)
jak to dobrze ze zrezygnowalam z ich uslug- az mi ulzylo:)
Dobrze, ze w niedziele nie zrobili takiego przekretu....zdarzalo mi sie juz czekac po 9 godzin na lotnisku we Wroclawiu, ale zeby nie odleciec wcale...
Centralwings...
haha, jasne... ja dopiero teraz zauwazylam (przy sprawdzaniu mozliwosci kupna biletu dla kolegi), ze moja dwa loty zostaly zmienione.emaila nie dostalam, smsa tez nie. wprowadzilam poprawne dane, o czym swiadczy fakt, ze dochadza do mnie oferty reklamowe Centralwings. Ale email o zmianie rozkladu (a wlasciwie 2, bo chodzi o 2 rezerwacje) jakos do mnie nie dotarl.
Wedlug Dyrektywy Unii Europejskiej, pasazerom, o ktorych w artykule mowa nalezy sie zwrot pieniedzy za bilet plus rekompensata pieniezna (150 euro). Ewentualnie pokrycie kosztow dolotu do Dublina innymi liniami lub w terminie pozniejszym (bez zwrotu kosztu biletu), ale wtedy zrekomepnsowac musza rowniez stracony czas w pracy i inne wydatki zwiazane z opoznieniem, plus wyplacic 150 euro.
Wiem o tym dobrze, bo pracowalam w dziale reklamacji PORZADNYCH linii lotniczych.