Kategoria: Polityka
I po debacie...
W telewizyjnej debacie dwaj polityczni giganci Jarosław Kaczyński i Aleksander Kwaśniewski walczyli o fajność. Kto okazał się fajniejszy?
Lider LiD Aleksander Kwaśniewski i lider PiS Jarosław Kaczyński w trakcie telewizyjnej debaty wyborczej w Warszawie.
Remis z niewielkim wskazaniem na Kwaśniewskiego. Obaj panowie rozczarowali. Debatę zdominowały wyświechtane, dobrze nam wszystkim znane argumenty. Rozczarował zarówno poziom merytoryczny, jak i kultura dyskusji.
Aleksander Kwaśniewski mówił pewniej, składniej i sensowniej. Nie powiedział jednak nic nowego. Jarosław Kaczyński wypadł źle. Był zdenerwowany, popełnił masę błędów językowych. Zamiast odpowiadać konkretnie na pytania, w kółko powtarzał swoje.
Poniżej relacja na żywo : :)
19.54
Emocje sięgają zenitu, a oni spokojnie reklamy puszczają. Profanacja! Ciekawe, ile sobie policzyli za taką reklamę przed debatą...
20:00
W roli gospodarza sam prezes TVP Andrzej Urbański. W roli pytających trójka dziennikarzy.
20:02
Kwaśniewskiego pytają o to, jak skończy z socjalizmem w gospodarce. Były prezydent ładnie wygląda. Odpowiedź: Trzeba to pociągnąć. Przekroczył czas, na pytanie nie odpowiedział.
Kaczyński dla odmiany uważa, że jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było. Planów na przyszłość też nie ma.
20:10
Na razie jest bardzo poprawnie, gładko i nudno. Podali sobie ręce, Kaczyński jednak nie wręczył Kwaśniewskiemu alkomatu, unikają konkretnych odpowiedzi na pytanie, podkreślają uparcie swoje własne sukcesy.
20:13
Kaczyński wrócił do poprzedniego pytania. Raczej nie dowiemy się, co sądzi o podatkach.
20:15
Kaczyński: Podatek liniowy to zaklęcie, my w zaklęcia nie wierzymy. My wierzymy w realne rozwiązania. Dobry tekst, ale czy nasz drogi premier słyszał o sukcesie gospodarczym Słowacji?
20:20
Panowie przepytują się nawzajem. Kwaśniewski jest ciekaw, czemu Kaczyński ma problem z własną megalomanią. Premier się gubi i robi unik. Znowu. Od początku też ma wyraźny problem z mówieniem poprawnie po polsku.
20:24
Koniec pierwszej rundy, wchodzi Monika Olejnik.
20:27
Przechodzimy do polityki zagranicznej i teczki Kwaśniewskiego w Moskwie. Były prezydent się tłumaczy. Niezależnie od tego, jaka jest prawda, Kaczyński wyszedł na pieniacza. A Kwaśniewski brzmi pewnie i sensownie. Zdecydowanie to on lepiej sobie radzi do tej pory.
20:30
Kwaśniewski na stwierdzenie Olejnik, że jego czas się kończy: No już przestańcie! Mój czas się zaczyna! Hit. I co najmniej dwa duże minusy.
20:32
Monika Olejnik wyraźnie ma ochotę zostać zwyciężczynią debaty. Zadaje po pięć pytań naraz, przerywa wypowiedzi, pokrzykuje na obu panów, nie dopuszcza do głosu. Oj, nieładnie!
20:40
Wreszcie zaczęła się jatka. O to, czy politykę zagraniczną prowadziliśmy na kolanach. Kaczyński zarzuca Kwaśniewskiemu, że lewica załatwiła tylko tyle, ile załatwić potrafiłby każdy. Były prezydent zarzuca obecnej ekipie, że zachowuje się jak niegrzeczny chłopiec w Unii. Stare, wyświechtane argumenty. Ale przynajmniej coś się zaczęło dziać.
20:42
Kaczyńskiprzekręcił nazwisko premiera Hiszpanii. Czyżby jeszcze go nie nauczyli, jak wymawia się "Zapatero"? Auuuuć!
20:43
Olejnik wytknęła obu panom kilka błędów merytorycznych i sobie poszła. Wchodzi Skowroński.
20:47
Kaczyński o koalicji PiS-SO-LPR: Jest wielką sztuką, żeby w takiej koalicji cokolwiek zmienić... Mamy gratulować, że się udało?
20:54
Pytanie o wielką koalicję Tuska. Żaden z panów nie kwapi się korzystać z propozycji lidera PO. Kwaśniewski, bo za wcześnie na takie decyzje, Kaczyński, bo jest przekonany, że będzie miał 50%+1.
20:57
Panowie spierają się o to, co sądził Kopernik o Unii Europejskiej.
21:00
Na tapecie sądownictwo. Kwaśniewski by nie wsadzał do więzień, Kaczyński chce rozwalić przestępczość zorganizowaną i dotrzeć do układu. Kaczyński: - Ale sprawa Kaczmarka... Kwaśniewski: - Skoro o Kaczmarku mowa, bardziej zdemoralizowanej ekipy rządzącej jeszcze nie było!
komentarz: Marta wawrzyn
źródło: www.pardon.pl
Było, minęło. Jedno jest pewne: wybory 21 października.
Aleksander Kwaśniewski mówił pewniej, składniej i sensowniej. Nie powiedział jednak nic nowego. Jarosław Kaczyński wypadł źle. Był zdenerwowany, popełnił masę błędów językowych. Zamiast odpowiadać konkretnie na pytania, w kółko powtarzał swoje.
Poniżej relacja na żywo : :)
19.54
Emocje sięgają zenitu, a oni spokojnie reklamy puszczają. Profanacja! Ciekawe, ile sobie policzyli za taką reklamę przed debatą...
20:00
W roli gospodarza sam prezes TVP Andrzej Urbański. W roli pytających trójka dziennikarzy.
20:02
Kwaśniewskiego pytają o to, jak skończy z socjalizmem w gospodarce. Były prezydent ładnie wygląda. Odpowiedź: Trzeba to pociągnąć. Przekroczył czas, na pytanie nie odpowiedział.
Kaczyński dla odmiany uważa, że jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było. Planów na przyszłość też nie ma.
20:10
Na razie jest bardzo poprawnie, gładko i nudno. Podali sobie ręce, Kaczyński jednak nie wręczył Kwaśniewskiemu alkomatu, unikają konkretnych odpowiedzi na pytanie, podkreślają uparcie swoje własne sukcesy.
20:13
Kaczyński wrócił do poprzedniego pytania. Raczej nie dowiemy się, co sądzi o podatkach.
20:15
Kaczyński: Podatek liniowy to zaklęcie, my w zaklęcia nie wierzymy. My wierzymy w realne rozwiązania. Dobry tekst, ale czy nasz drogi premier słyszał o sukcesie gospodarczym Słowacji?
20:20
Panowie przepytują się nawzajem. Kwaśniewski jest ciekaw, czemu Kaczyński ma problem z własną megalomanią. Premier się gubi i robi unik. Znowu. Od początku też ma wyraźny problem z mówieniem poprawnie po polsku.
20:24
Koniec pierwszej rundy, wchodzi Monika Olejnik.
20:27
Przechodzimy do polityki zagranicznej i teczki Kwaśniewskiego w Moskwie. Były prezydent się tłumaczy. Niezależnie od tego, jaka jest prawda, Kaczyński wyszedł na pieniacza. A Kwaśniewski brzmi pewnie i sensownie. Zdecydowanie to on lepiej sobie radzi do tej pory.
20:30
Kwaśniewski na stwierdzenie Olejnik, że jego czas się kończy: No już przestańcie! Mój czas się zaczyna! Hit. I co najmniej dwa duże minusy.
20:32
Monika Olejnik wyraźnie ma ochotę zostać zwyciężczynią debaty. Zadaje po pięć pytań naraz, przerywa wypowiedzi, pokrzykuje na obu panów, nie dopuszcza do głosu. Oj, nieładnie!
20:40
Wreszcie zaczęła się jatka. O to, czy politykę zagraniczną prowadziliśmy na kolanach. Kaczyński zarzuca Kwaśniewskiemu, że lewica załatwiła tylko tyle, ile załatwić potrafiłby każdy. Były prezydent zarzuca obecnej ekipie, że zachowuje się jak niegrzeczny chłopiec w Unii. Stare, wyświechtane argumenty. Ale przynajmniej coś się zaczęło dziać.
20:42
Kaczyńskiprzekręcił nazwisko premiera Hiszpanii. Czyżby jeszcze go nie nauczyli, jak wymawia się "Zapatero"? Auuuuć!
20:43
Olejnik wytknęła obu panom kilka błędów merytorycznych i sobie poszła. Wchodzi Skowroński.
20:47
Kaczyński o koalicji PiS-SO-LPR: Jest wielką sztuką, żeby w takiej koalicji cokolwiek zmienić... Mamy gratulować, że się udało?
20:54
Pytanie o wielką koalicję Tuska. Żaden z panów nie kwapi się korzystać z propozycji lidera PO. Kwaśniewski, bo za wcześnie na takie decyzje, Kaczyński, bo jest przekonany, że będzie miał 50%+1.
20:57
Panowie spierają się o to, co sądził Kopernik o Unii Europejskiej.
21:00
Na tapecie sądownictwo. Kwaśniewski by nie wsadzał do więzień, Kaczyński chce rozwalić przestępczość zorganizowaną i dotrzeć do układu. Kaczyński: - Ale sprawa Kaczmarka... Kwaśniewski: - Skoro o Kaczmarku mowa, bardziej zdemoralizowanej ekipy rządzącej jeszcze nie było!
komentarz: Marta wawrzyn
źródło: www.pardon.pl
Było, minęło. Jedno jest pewne: wybory 21 października.
dodany przez: berta19 (3.99)
Ocena artykułu: 3.48 
Liczba ocen: 4
Odsłon: 2573
więcej w kategorii: Polityka Liczba ocen: 4
Odsłon: 2573
Tagi opisujace artykuł:
Komentarze (6)
