Polecane
Kategoria: Polityka
Przyszłość EU zależy od Irlandii

Barroso ostrzega: za negatywny wynik referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego, zapłaci cała Europa

“EUROPA ’drogo zapłaci’, jeżeli rezultat głosowania w referendum nad ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego będzie
negatywny” - ostrzegał w tym tygodniu irlandzkich uprawnionych do głosowania przwodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Obrazowo to ujmując, Barroso niejako przyłożył broń do irlandzkich skroni na nieco ponad dwa tygodnie przed referendum. Jego komentarze mogą zostać wykorzystane w kampanii za
odrzuceniem traktatu – przeciwnicy mogą chcieć wykorzystać to, że Europa próbuje wymusić
na Irlandii zagłosowanie na “tak”. Może to przysporzyć organizatorom kampanii wspierającej przyjęcie traktatu kolejnych problemów. Już teraz odnotowują oni spadek poparcia, mimo wielu wysiłków
mających na celu wyjaśnienie szczegółów traktatu powodujących zamęt w głowach obywateli. Irlandia jest jedynym krajem spośród 27 państw członkowskich, który przeprowadzi referendum w sprawie traktatu.
Barroso zastrzegł, że nie istnieje “żaden plan B”, jeżeli Irlandczycy 12 czerwca odrzucą traktat w referendum. Stwierdził, że UE byłaby na całe lata “uziemiona” w związku z nierozwiązanym problemem reform instytucjonalnych, jeżeli społeczeństwo irlandzkie opowie się przeciwko traktatowi. “Jeżeli wynik byłby negatywny, w Irlandii lub w jakimkolwiek innym kraju, miałoby to bardzo ujemny wpływ na Unię Europejską - mówił. - Wszyscy, łącznie z Irlandią, zapłacimy odpowiednią cenę, jeżeli proces nie zostanie przeprowadzony w odpowiedni sposób” - ostrzegł. Jose Manuel Barroso wygłosił swoje uwagi w poniedziałkowy wieczór w gronie zespołu doradczego Centrum Polityki Europejskiej w Brukseli.
PROGNOZY
Traktat zastąpił zlikwidowaną konstytucję UE, którą w 2005 r. odrzucili w referendach Francuzi i Holendrzy. Najnowsze sondaże wskazują, że poparcie dla traktatu spadło o trzy punkty procentowe i wynosi
obecnie 41 proc. Przeciwnicy traktatu umocnili z kolei swoją pozycję o pięć punktów procentowych, sięgając poziomu 33 oproc. Procent wahających się spadł o osiem punktów – do 26 proc. Taoiseach Cowen zaprzeczył, jakoby referendum było już zbyt blisko, żeby obstawiać wyniki. Dodał, że sondaże opinii to tylko wycinki rzeczywistości w danym momencie, a głosowanie za ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego leży w narodowym interesie Irlandii. “Jesteśmy dopiero w połowie kampanii przedreferendalnej i założę się, że w terenie odzew będzie bardzo pozytywny” - uznał premier. Republika Irlandii przez wiele dekad wspierała Europę, częściowo dlatego, że UE zapewniła Irlandii miejsce na scenie międzynarodowej, a jeszcze bardziej z tego powodu, że dostarczała ogromnych sum pieniędzy. W ostatnich latach postawa ta zabarwiła się domieszką sceptycyzmu. Większość w dalszym ciągu wspiera UE, jednak mniejszość silniej kwestionuje rację bytu
tego tworu. Dane z sondaży wykazują, że starsi głosujący są bardziej skłonni poprzeć traktat, natomiast część ludzi młodych - możliwe, że mniej doceniających wcześniejszy dopływ funduszy unijnych - skłaniają się w stronę
odrzucenia Traktatu Lizbońskiego. Obóz przeciwników obejmuje Sinn Fein - Partię Republikańską - oraz pewną liczbę niedających się połączyć grup. Twierdzą, że traktat zredukuje wpływy Irlandii, narazi na niebezpieczeństwo jej tradycyjny neutralny status i zagrozi utrzymaniu niskich stawek podatków od działalności gospodarczej. Apologeci z obozu prolizbońskiego ripostują, że status neutralności oraz stawki podatkowe są bezpieczne, a traktat oznacza wyraźną ewolucję Unii. Oskarżają oponentów o “fałszywe interpretacje i demonizowanie” UE. Jedynym problemem dla obrońców traktatu jest to, że o ile argumentują oni, iż należy pozwolić Europie na zapewnianie dobrze już znanych korzyści, Traktat Lizboński nie obiecuje żadnych dodatkowych przywilejów.

Autor jest dziennikarzem
“Irish Independent”



Zobacz więcej w najnowszym numerze Polskiego Heralda...


dodany przez: PolskiHerald (3.38)



Ocena artykułu: 3.77 
Liczba ocen: 5
Odsłon: 1636
więcej w kategorii: Polityka

Tagi opisujace artykuł:


Komentarze (1)
Pokaż profil fraszka
strach sie bac co sie stanie... ja jestem na NIE
dodany przez: fraszka (3.50)   kiedy: 2008-05-29 20:56:57


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
Kategorie
   

Znajdź Artykuły:

  (wpisz dowolne słowa kluczowe)


Ostatnia Aktywność


Artykuły: Ostatnio Dodane

Najpopularniejsze Tagi