W Holandii można liczyć na stawki rzędu 8 euro za godzinę. Wykwalifikowani pracownicy mogą zarobić nawet 13 euro za godzinę. Minimalne miesięczne zarobki to około 1,3 tys. euro,

Holandia jest trzecim krajem pod względem liczby zatrudnionych Polaków. Wyprzedzają ją tylko Wielka Brytania i Irlandia - podaje londynek.net.

Mimo że w niektórych branżach (np. w służbie zdrowia czy gastronomi) niezbędna jest znajomość języka niderlandzkiego, w wielu przypadkach do porozumienia się wystarczy podstawowa znajomość języka angielskiego.

Polacy, oraz imigranci z innych krajów, to dla Holendrów rozwiązanie problemu braku rąk do pracy. Zdaniem ekspertów wkrótce problem braku pracowników może stać się jeszcze bardziej poważny, ponieważ na emeryturę przejdzie powojenny wyż demograficzny.

Jak podaje londynek.net, by poradzić sobie z problemem Holandia zdecydowała się na pełne otwarcie swojego rynku pracy dla cudzoziemców z krajów Unii Europejskiej. Zdaniem Piet Hein Donner, minister spraw społecznych i zatrudnienia Królestwa Niderlandów, swobodny przepływ pracowników nie tylko nie stanowi zagrożenia, ale jest konieczny do rozwoju gospodarki.

Holenderscy pracodawcy chcieliby, aby Polacy i inni imigranci pozostali u nich dłużej dlatego coraz większą wagę przywiązuje się do asymilacji zagranicznych pracowników – w szczególności do nauki języka.

jak czytamy an stronie londynek.net, niektórzy z pracowników są przez pracodawców wyzyskiwani – pracują po kilkanaście godzin dziennie za niższe stawki, nie mają opłacanych nadgodzin, mieszkają w niegodnych warunkach. Sprawia to, że Holendrzy obawiają się, że w ich miastach zaczną powstawać dzielnice biedy.

Jak wynika z danych holenderskiego Ministerstwa Spraw Społecznych zdecydowana większość polskich pracowników, bo aż 90 proc., planuje w przyszłości powrót do ojczyzny.

zrodlo-onet.pl

dodany przez: KAPUSTA (4.27)

dodaj do polecanych

Ocena artykułu: 2.54 
Liczba ocen: 2
Odsłon: 1592