Kategoria: Polityka
Chcą zapłacić, abyś wyjechał
Polityk partii Fine Gael zaproponował,aby płacić bezrobotnym imigrantom, byle ci zobowiązali się opuścić Irlandię
PROPOZYCJA opozycyjnej partii Fine Gael, by przez pół roku płacić bezrobotnym imigrantom za to, że ci zobowiążą się do powrotu do swojej ojczyzny, spotkała się z ostrą krytyką rządzącej partii Fianna Faile, a także irlandzkiego urzędu FÁS.
Program dobrowolnej repatriacji 40 tys. obywateli innych państw zarejestrowanych w irlandzkim urzędzie pracy został przedstawiony przez Leo Varadkara, rzecznika partii Fine Gael ds. przedsiębiorczości, na posiedzeniu parlamentarnej komisji ds. przedsiębiorczości, z udziałem przedstawicieli FÁS – irlandzkiego Urzędu ds. Szkoleń i Zatrudnienia.
Program przewiduje wypłatę zasiłków socjalnych imigrantom, którzy zdecydują się wrócić do kraju swego pochodzenia. Według Varadkara, państwo irlandzkie przeznacza na zasiłki dla imigrantów 400 mln euro rocznie. Thomas Byrne z Fianna Fail zarzucił natychmiast opozycji „obniżanie poziomu debaty publicznej”.
Rody Molloy, dyrektor generalny FÁS, również odrzucił pomysł partii Fine Gael i przestrzegł, że w takich sprawach należy zachować daleko posuniętą ostrożność, by wszyscy pracownicy, niezależnie od narodowości, byli traktowani jednakowo.
ARGUMENTY
Do tej ostrej wymiany zdań podczas zeszłotygodniowego posiedzenia komisji doszło po ogłoszeniu danych urzędu pracy, z których wynika, że w sierpniu tego roku po zasiłek zgłosiło się 247 384 osób, o 73 178 więcej niż jeszcze rok temu. Leo Varadkar podkreśla, że program miałby być zupełnie dobrowolny i stanowić dodatkową alternatywę dla pozostających bez pracy obcokrajowców.
Zdaniem rzecznika Fine Gael za dwa lata Irlandia może mieć jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia w Unii Europejskiej. Podczas gdy niektóre kraje członkowskie zdołały obniżyć stopę bezrobocia, osiągając średnio poziom 6,8 proc., stopa bezrobocia w Irlandii wzrosła do 6,1 proc.
Z taką argumentacją nie zgodził się przedstawiciel FÁS, podkreślając, że wszyscy obywatele mieszkający teraz w Irlandii, niezależnie od swojej narodowości, powinni być traktowani tak samo i czuć, że tak są atakowani. Dodał on również, że w interesie Irlandii jest, by system opieki społecznej traktował wszystkich jednakowo, bo dzięki temu bezrobotni obywatele Irlandii w innych krajach również będą mogli oczekiwać równego traktowania.
Niepokój może budzić również taka możliwość, że ktoś wprawdzie wyjedzie z Irlandii, ale za trzy tygodnie wróci. „Trzeba postępować ostrożnie, by nie naruszyć niczyich praw” – uważa Rody Molloy.
Thomas Byrne z Fianna Fail namawiał Varadkara do wycofania się z pomysłu. „To bardzo niebezpieczna propozycja, która wpisuje się w ostatnie działania Fine Gael i obniża poziom debaty publicznej. Jest to wielce niepokojące” – powiedział, mając na myśli niedawne wypowiedzi rzecznika partii o segregacji uczniów w szkołach.
Warto wspomnieć, iż praktyka płacenia imigrantom za to, że opuszczą kraj swojego tymczasowego pobytu, zaprowadzona już została w Hiszpanii.
NIEPOKÓJ
Conor Lenihan, irlandzki minister ds. integracji, tak skomentował zaistniałą sytuację: „Wypowiedzi Leo Varadkara na temat imigrantów przed komisją parlamentarną mają na celu wzbudzić niechęć w stosunku do ludzi, którzy przyjechali do Irlandii pracować”.
Minister dodał, że ostatnie wypowiedzi deputowanych z partii Fine Gael wzbudzają w nim „olbrzymi niepokój” oraz „mają stanowić swoistą reklamę partii kosztem bezbronnych imigantów”. „Wypowiedzi Varadkara, będącego jednym z przywódców opozycji, są oznaką upadku naszej polityki irlandzkiej, tym bardziej, że wydają się one być częścią wewnętrznie koordynowanej przez partię Fine Gael akcji przeciwko imigrantom
w Irlandii” – ocenił Conor Lenihan.
„Polski Herald”, wyd. z 10 września 2008 r.
Zobacz więcej w najnowszym numerze Polskiego Heralda...
PROPOZYCJA opozycyjnej partii Fine Gael, by przez pół roku płacić bezrobotnym imigrantom za to, że ci zobowiążą się do powrotu do swojej ojczyzny, spotkała się z ostrą krytyką rządzącej partii Fianna Faile, a także irlandzkiego urzędu FÁS.
Program dobrowolnej repatriacji 40 tys. obywateli innych państw zarejestrowanych w irlandzkim urzędzie pracy został przedstawiony przez Leo Varadkara, rzecznika partii Fine Gael ds. przedsiębiorczości, na posiedzeniu parlamentarnej komisji ds. przedsiębiorczości, z udziałem przedstawicieli FÁS – irlandzkiego Urzędu ds. Szkoleń i Zatrudnienia.
Program przewiduje wypłatę zasiłków socjalnych imigrantom, którzy zdecydują się wrócić do kraju swego pochodzenia. Według Varadkara, państwo irlandzkie przeznacza na zasiłki dla imigrantów 400 mln euro rocznie. Thomas Byrne z Fianna Fail zarzucił natychmiast opozycji „obniżanie poziomu debaty publicznej”.
Rody Molloy, dyrektor generalny FÁS, również odrzucił pomysł partii Fine Gael i przestrzegł, że w takich sprawach należy zachować daleko posuniętą ostrożność, by wszyscy pracownicy, niezależnie od narodowości, byli traktowani jednakowo.
ARGUMENTY
Do tej ostrej wymiany zdań podczas zeszłotygodniowego posiedzenia komisji doszło po ogłoszeniu danych urzędu pracy, z których wynika, że w sierpniu tego roku po zasiłek zgłosiło się 247 384 osób, o 73 178 więcej niż jeszcze rok temu. Leo Varadkar podkreśla, że program miałby być zupełnie dobrowolny i stanowić dodatkową alternatywę dla pozostających bez pracy obcokrajowców.
Zdaniem rzecznika Fine Gael za dwa lata Irlandia może mieć jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia w Unii Europejskiej. Podczas gdy niektóre kraje członkowskie zdołały obniżyć stopę bezrobocia, osiągając średnio poziom 6,8 proc., stopa bezrobocia w Irlandii wzrosła do 6,1 proc.
Z taką argumentacją nie zgodził się przedstawiciel FÁS, podkreślając, że wszyscy obywatele mieszkający teraz w Irlandii, niezależnie od swojej narodowości, powinni być traktowani tak samo i czuć, że tak są atakowani. Dodał on również, że w interesie Irlandii jest, by system opieki społecznej traktował wszystkich jednakowo, bo dzięki temu bezrobotni obywatele Irlandii w innych krajach również będą mogli oczekiwać równego traktowania.
Niepokój może budzić również taka możliwość, że ktoś wprawdzie wyjedzie z Irlandii, ale za trzy tygodnie wróci. „Trzeba postępować ostrożnie, by nie naruszyć niczyich praw” – uważa Rody Molloy.
Thomas Byrne z Fianna Fail namawiał Varadkara do wycofania się z pomysłu. „To bardzo niebezpieczna propozycja, która wpisuje się w ostatnie działania Fine Gael i obniża poziom debaty publicznej. Jest to wielce niepokojące” – powiedział, mając na myśli niedawne wypowiedzi rzecznika partii o segregacji uczniów w szkołach.
Warto wspomnieć, iż praktyka płacenia imigrantom za to, że opuszczą kraj swojego tymczasowego pobytu, zaprowadzona już została w Hiszpanii.
NIEPOKÓJ
Conor Lenihan, irlandzki minister ds. integracji, tak skomentował zaistniałą sytuację: „Wypowiedzi Leo Varadkara na temat imigrantów przed komisją parlamentarną mają na celu wzbudzić niechęć w stosunku do ludzi, którzy przyjechali do Irlandii pracować”.
Minister dodał, że ostatnie wypowiedzi deputowanych z partii Fine Gael wzbudzają w nim „olbrzymi niepokój” oraz „mają stanowić swoistą reklamę partii kosztem bezbronnych imigantów”. „Wypowiedzi Varadkara, będącego jednym z przywódców opozycji, są oznaką upadku naszej polityki irlandzkiej, tym bardziej, że wydają się one być częścią wewnętrznie koordynowanej przez partię Fine Gael akcji przeciwko imigrantom
w Irlandii” – ocenił Conor Lenihan.
„Polski Herald”, wyd. z 10 września 2008 r.
Zobacz więcej w najnowszym numerze Polskiego Heralda...
dodany przez: PolskiHerald (3.38)
Ocena artykułu: 2.63 
Liczba ocen: 2
Odsłon: 1570
więcej w kategorii: Polityka Liczba ocen: 2
Odsłon: 1570
Komentarze (1)
