Polecane
Kategoria: Inne
Lepsza Irlandia w recesji niż polska w dobrobycie…

Przy niedzielnym spotkaniu przy „kawie”;) u znajomych po kilku godzinach rozmów o wszystkim i o niczym pojawił się temat , który ostatnio jest bardzo popularny w mediach, zarówno telewizyjnych, radiowych i internetowych. Mowa oczywiście o emigrantach , którzy masowo wracają do ojczyzny.

Tak się składa, że w owej niedzielnej rozmowie brało udział 5 osób z czego 3 osoby stracił pracę i obecnie przebywają na zasiłku, dwie kolejne pracują na pełne etaty w dobrych firmach lecz wszyscy jedno głośnie stwierdzili, iż lepsza Irlandia w recesji niż Polska w dobrobycie.

Nasuwa się pytanie dlaczego, przecież wszyscy, którzy pracują na zielonej wyspie widzą wyraźny kryzys, dużo mniejsze zainteresowanie na pracowników w każdej branży, zwolnienia, obcinanie godzin z pełnego etatu na pół, czy nawet coraz gorsze podejście irlandzkiej społeczności do emigrantów i nie mam tu na myśli tylko polonii, więc niby dlaczego Irlandia ma być lepsza w obecnej sytuacji?

Postaram się odpowiedzieć i przekazać nasze przemyślenia… to oczywiście tylko i wyłącznie przemyślenia mojej skromnej osoby i kilku znajomych, których w ogóle nie musicie brać pod uwagę…

A więc wyobraźmy sobie sytuacje:
Pracując w Irlandii przez dwa lata zostaje zwolniony/zwolniona z powodu braku zapotrzebowania na pracowników, gdyż nie jest „busy”. Związku z 7% bezrobociem szef postanawia zwolnić Ciebie a nie swojego rodak i mówi Ci to prosto w oczy , dodając, że oczywiście byłaś/byłeś bardzo dobrym pracownikiem więc wystawi Ci dobre referencje. Dostajesz dobre referencje, masz bardzo dobry angielski, zaczynasz szukać pracy…
Mija miesiąc, dwa setki CV rozniesione i rozesłane. Zero odpowiedzi lub zdawkowe maile lub telefony, że nie obecnie nie potrzebują ale odezwą się jak coś tylko się zmieni. Szukasz dalej, nadal cisza. Idziesz na zasiłek by nie wydawać ciężko odłożonych przez pierwsze dwa lata pieniędzy. Dalej poszukujesz pracy, w głowie natłok myśli, nadal nikt się nie odzywa. Pojawia się pomysł w głownie o powrocie do kraju. Chociaż doskonale zdajesz sobie sprawę, że nie się w Polsce nie zmieniło, no może troszkę lepsze zarobki choć nadal marne. Co dalej? Wracać nie wracać, myśli dwoją się i troją z minuty na minutę jest coraz gorzej…

Masz dwadzieścia pare lat i nie wiesz co dalej… jak dalej pokierować swoim życiem…

Kontaktujesz się z garską znajomych, którzy pozostali w Polsce i okazuje się oni nadal narzekają tak jak ty narzekałeś przed wyjazdem. Postanawiasz zostać w Irlandii, mieć swój zasiłek około 200e, ale oczywiście dalej szukać pracy i wierzyć w to iż Irlandzki rząd szybko upora się z obecnym kryzysem. Gdyż na to że w Polsce będzie lepiej nie ma za bardzo co liczyć , aż chce się przypomnieć dekalog platformy… np. "PODNIESIEMY POZIOM EDUKACJI I UPOWSZECHNIMY INTERNET", "PRZYŚPIESZYMY I WYKORZYSTAMY WZROST GOSPODARCZY.", "RADYKALNIE PODNIESIEMY PŁACE DLA BUDŻETÓWKI ZWIĘKSZYMY EMERYTURY I RENTY", "WYBUDUJEMY NOWOCZESNĄ SIEĆ AUTOSTRAD, DROG EXPRESOWYCH, MOSTÓW I OBWODNIC ", "ZAGWARANTUJEMY BEZPŁATNY DOSTĘP DO OPIEKI MEDYCZNEJ I ZLIKWIDUJEMY NFZ", "UPROŚCIMY PODATKI - WPROWADZIMY PODATEK LINIOWY Z ULGA PRORODZINNA ZLIKWIDUJEMY PONAD 200 OPŁAT URZĘDOWYCH", i chyba najważniejsze dla nas wszystkich : "SPRAWIMY ZE ,POLACY Z EMIGRACJI BĘDĄ CHCIELI WRACAĆ DO DOMU I INWESTOWAĆ W POLSCE".

Sami zadajcie sobie pytanie co z tych obietnic zostało osiągnięte a co nie…
My, zwykli szarzy luzie niestety musimy wierzyć w rząd i w ludzi u władzy, aby przynieśli leprze jutro. Pytanie tylko czy Polskim polityką , którzy od wielu lat nas zawodzą , czy dać szanse Irlandzkim władzą…co mi osobiście wydaje się bardziej realne… ale przemyślenia pozostawiam Wam .

dodany przez: konto_usuniete (2.50)



Ocena artykułu: 3.61 
Liczba ocen: 7
Odsłon: 4809
więcej w kategorii: Inne

Tagi opisujace artykuł:


Komentarze (3)
Pokaż profil sisitg
Też zostałam zwolniona z powodu recesji. I wiem, że lepiej w Irlandi siedzieć na zasiłku. Niż w Polsce pracując. A ja wierze że recesja szybko minie.
dodany przez: sisitg (3.75)   kiedy: 2009-01-31 14:03:21
Pokaż profil wiolczyk
Na co dzień spotykam ludzi ,którzy stracili pracę tutaj i maja zasiłek. Prawie wszyscy są święcie przekonani że recesja w Irlandii to chwilowe kłopoty i rząd poradzi sobie szybko z nimi. Spokojnie szukaja pracy i nie widac po nich strachu że co będzie jak zasiłek się skończy. Taki strach nie raz widziałam w Polsce.Wielu myśli o kolejnym państwie a powrót do Polski traktuje jako ostatecznośc.
dodany przez: wiolczyk (4.18)   kiedy: 2008-11-03 18:28:22
Pokaż profil lusi82
tak to jest problem wielu ludzi w tym czasie recesji, czy wracac do Polski czy dalej probowac tutaj, choc problem wydaje sie dla wszystkich taki sam, wcale taki nie jest, nie kazdy jak do tad pracowal w dobrej firmie i zdobyl pozadane doswiadczenie, posiada dobry angielski lub ma zaoszczedzone pieniadze na koncie, mysle ze to jest bardziej zlozony problem.A czy w polsce jest lepiej,ile ludzi tyle opini, , ale jedno jest pewne, ze trudno jest sie odnalesc w polsce po tylu latach spedzonych na obczyznie, dlatego wiele ludzi jest zagubionych po powrocie do ojczyzny!Niestety nie ma dobrej rady na to co jest najlepsze w tej sytuacji,nie ma zlotego srodka, dla kazdego pewnie co innego, kazdy ma indywidualna sytuacje, dla rodzin, ludzi ktorzy sa tu sami, czy maja do czego wracac, czy maja jakis start jakies zaczepienie w polsce! Ale najwazniejsza jest wiara ze bedzie lepiej, bo co innego wiecej czasem pozostaje...((-:
dodany przez: lusi82 (4.50)   kiedy: 2008-11-03 11:41:55


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
Kategorie
   

Znajdź Artykuły:

  (wpisz dowolne słowa kluczowe)


Ostatnia Aktywność


Artykuły: Ostatnio Dodane

Najpopularniejsze Tagi