Kategoria: Polityka
Olbrzymie kolejki i wygrana Platformy Obywatelskiej
Nawet ponad 3 godziny musieli czekać Polacy głosujacy w ambasadzie w Dublinie, Londynie oraz innych zagranicznych obwodach wyborczych, aby oddać swój głos.
Kolejka do ambasady IVRP w Dublinie 21 Pazdziernika 2007, Skrzyzowanie Ailesbury Rd i Merrion Rd W Dublinie kilkuset osobowa kolejka rozciagała się wzdłuż Ailesbury road, gdzie mieści się polska Ambasada w Irlandii, a co 20minut nowe kilkudziesięcio osobowe grupy dojeźdzały czy to DARTem, czy też autobusami miejskimi. Do rozładowania ruchu ulicznego przydzielono dodatkowych funkcjonariuszy Gardy, którzy kierowali ruchem, jako że część osób dojeżdzało do ambasady własnymi samochodami.
Wygląda jednak na to, iż ambasady nie przygotowały się zbytnio do takiej liczby osób, co może dziwić bo do udziału w wyborach w W. Brytanii i Irlandii już wcześniej zarejestrowało się 68,3 tys. Polaków (ok. 20 tys. w samym Londynie), a więc liczbę osób głosujących można było przewidzieć już wcześniej. W Dublińskiej ambasadzie jedynie około 6-10osób pracowało w komisji, co wydaje się niezbyt wystarczającą liczbą osób. Gdyby zatrudniono nieco więcej osób być może udało by się uniknąć kilkugodzinnych kolejek do ambasad i innych miejsc gdzie można było oddać głos (wybory na terenie Irlandii i UK odbywały się w 23 obwodowych komisjach wyborczych).
Polacy w Irlandii głosowali w zdecydowanej większości na Platformę Obywatelską, która wg. nieoficjalnych danych wygrała te wybory zdobywając 41,39% głosów (PiS - który przegrał te wybory otrzymał 32,16%).
Osobiście cieszy mnie niezwykle wysoka frekwencja (około 54%) i fakt, że dwie partie, które do niedawna współrządziły: Samoobrona i LPR nie wejdą do nowego sejmu i będą musiały sfinansować kampanie wyborcze z własnych źródeł, jako że nie przekroczyły nawet 3%.
Poniżej nieoficjalne wyniki (dane z 99% lokali):
PO - 41,39% głosów,
PiS - 32,16%,
Lewica i Demokraci - 13,2%,
PSL - 8,93%.
Samoobrona uzyskała 1,54%, LPR - 1,3%, Polska Partia Pracy - 1%, a Partia Kobiet - 0,27%. Wszystkie te ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego.
Frekwencja wyniosła 53,79%.
Zgodnie z powyższymi danymi, PO uzyskałaby 209 mandatów, PiS - 166, LiD - 53, PSL - 31 i 1 - Mniejszość Niemiecka.
Wygląda jednak na to, iż ambasady nie przygotowały się zbytnio do takiej liczby osób, co może dziwić bo do udziału w wyborach w W. Brytanii i Irlandii już wcześniej zarejestrowało się 68,3 tys. Polaków (ok. 20 tys. w samym Londynie), a więc liczbę osób głosujących można było przewidzieć już wcześniej. W Dublińskiej ambasadzie jedynie około 6-10osób pracowało w komisji, co wydaje się niezbyt wystarczającą liczbą osób. Gdyby zatrudniono nieco więcej osób być może udało by się uniknąć kilkugodzinnych kolejek do ambasad i innych miejsc gdzie można było oddać głos (wybory na terenie Irlandii i UK odbywały się w 23 obwodowych komisjach wyborczych).
Polacy w Irlandii głosowali w zdecydowanej większości na Platformę Obywatelską, która wg. nieoficjalnych danych wygrała te wybory zdobywając 41,39% głosów (PiS - który przegrał te wybory otrzymał 32,16%).
Osobiście cieszy mnie niezwykle wysoka frekwencja (około 54%) i fakt, że dwie partie, które do niedawna współrządziły: Samoobrona i LPR nie wejdą do nowego sejmu i będą musiały sfinansować kampanie wyborcze z własnych źródeł, jako że nie przekroczyły nawet 3%.
Poniżej nieoficjalne wyniki (dane z 99% lokali):
PO - 41,39% głosów,
PiS - 32,16%,
Lewica i Demokraci - 13,2%,
PSL - 8,93%.
Samoobrona uzyskała 1,54%, LPR - 1,3%, Polska Partia Pracy - 1%, a Partia Kobiet - 0,27%. Wszystkie te ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego.
Frekwencja wyniosła 53,79%.
Zgodnie z powyższymi danymi, PO uzyskałaby 209 mandatów, PiS - 166, LiD - 53, PSL - 31 i 1 - Mniejszość Niemiecka.
dodany przez: baran (3.71)
Ocena artykułu: 3.59 
Liczba ocen: 1
Odsłon: 1694
więcej w kategorii: Polityka Liczba ocen: 1
Odsłon: 1694
Tagi opisujace artykuł:
Komentarze (5)
