Nie dość, że nie znalazła żadnej interesującej oferty zatrudnienia, to nie mogła nawet skorzystać ze szkolenia komputerowego, gdyż urzędnicy akurat mieli wakacje. Pani Agata z dyplomem z pedagogiki specjalnej dowiedziała się jedynie, że przysługuje jej zasiłek dla bezrobotnych, gdyż przepracowała w Unii Europejskiej trzy lata - podaje serwis Goniec.com.

Urzędniczka w wojewódzkim urzędzie pracy nie mogła się nadziwić, że interesantka nie chce składać pisma o zasiłek w Anglii, "bo przecież tam jest większa kasa". Po czym na odchodne pod nosem dodała: "No i po co pani wróciła do Polski?".

Jak podaje Goniec.com, pani Agata nie poddała się i stwierdziła, że skoro jest już w urzędzie i polski zasiłek się jej należy, to wypełni formularz zgłoszeniowy. Nie mogła uwierzyć własnym oczom, kiedy przeczytała zawarte w nim pytania. Pytano ją między innymi: dlaczego wróciła do kraju, z kim kontaktowała się w Polsce, gdy była za granicą, oraz ile i komu wysłała w tym czasie pieniędzy."

Zrodlo: Onet.eu

PS. Nic sie nie zmienilo, debilizm w urzedach i wiocha.

dodany przez: konto_usuniete (2.50)

dodaj do polecanych

Ocena artykułu: 4.68 
Liczba ocen: 6
Odsłon: 1661