"IMMEDIATE OPENING:"

może oznaczać:
"Poprzedni pracownik wypowiedział miesiąc temu, ale my zapomnieliśmy i teraz dajemy ogłoszenie."
Dodany: 21.02.2014 03:08:37 przez tsanyo (4.34)


"JOIN OUR FAST-PACED COMPANY".
może oznaczać:
Nie mamy czasu na szkolenia. Sam się przedstaw kolegom
Dodany: 20.02.2014 02:48:44 przez tsanyo (4.34)


Failte roimh Eirinn

17 marca 2007 roku. Zbliża się godzina 9.30. Dublin Airport. Około 150 osób na pokładzie. Odetchnęliśmy z ulgą i z uśmiechem przyjęliśmy wiadomość pilota: „Welcome to Ireland!”. Następną część przemowy mniej nas ucieszyła: „Temperatura na zewnątrz 6 stopni, pada rzęsisty deszcz i wieje wiatr”.
Po wyjściu z samolotu podmuch o mało nie odwrócił mi kieszeni na lewą stronę. Stewardessa pokazała nam linię namalowaną żółtą farbą, która miała nas doprowadzić do hallu. Podziękowaliśmy i każdy poszedł w inną stronę. Garda musiała nas zbierać jak kaczki po płycie lotniska i kierować z powrotem na żółtą linię. Co to za kraj? Zawsze czuję się zagubiony, kiedy ktoś próbuje mi wskazać drogę. Zresztą pozostałych 149 pasażerów również...

Fragment książki "Z parasolem przez Irlandię"
Dodany: 19.02.2014 12:05:16 przez tsanyo (4.34)


Nie byłem na koncercie U2 i bardzo żałuje, ale skrupulatnie śledzę wszelkie reakcje na to wydarzenie. Sam tego dnia przeżyłem koszmar reorganizacji ruchu wokół Croke Park. Oto komentarz John’a. Jak ty to widzisz?

... Możliwie, iż okoliczni mieszkańcy maja rację, kiedy odnoszą się do głośnej muzyki, napływającej zewsząd, ale tym sposobem uderzyliby w koncerty U2 i rozgrywki GAA na dobre,
Oczywiście, jest pewien dyskomfort z powodu koncertów i ja z pewnością nie chcę koncerty na moim podwórku co drugi tydzień tylko dlatego, że mieszkam w Glasnevin.
Znam ludzi mieszkających blisko stadionu i mają dyskomfort w związku z przygotowaniami do koncertu, jak również z hałasem po koncercie. Choć U2 to najwspanialsza grupa na ziemi i to Irlandzka. Jechałem do Glasnevin w dniu koncertu autobusem przepełnionym Norwegami udających się na jak to mówią na „największe wydarzenie muzyczne tej części świata. W ciężkich pod względem ekonomicznym czasach uważam, że koncert to jeden wielki plus dla Irlandii. Zabukowano mnóstwo hoteli, a restauracje i puby były przepełnione po brzegi. Na dodatek wraz z występami jednej z największych muzyków na scenie. Są przypadki, kiedy pozytywy przewyższają negatywów wielokrotnie i dla mnie to jeden z tych momentów. Jest sposób na poradzenie sobie z narzekaniem na GAA bez konieczności sięgania do taktyki stosowanej przez małą liczbę lokalnych mieszkańców.
John Murphy, Glasnevin dublin 9

Zobacz zdjęcie z koncertu, chyba jednak warto było .

U2 na Croke Park 24.07.2009
Dodany: 2.08.2009 12:12:54 przez tsanyo (4.34)


Pokaż profil valdie68
Jest bogaty i nie utrzymuje ich, nie codzień. To wystarczy dla bywalców pubów, aby przeklinać.
Jest taki jak oni, a bogaty... Jakim prawem?
;)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-08-05 03:07:23
Pokaż profil januszs
Jedno pytanie,bedac na piwku w obijetnym Pubie,jezeli ktokolwiek wymowi slowo Bono,ludzie przeklinaja.Czym ten czlowiek podpadl u irlanczykow.Jezeli chodzi o grupe,napewno zapisala sie zloto czcionka w muzyce.
dodany przez: januszs (4.04)   kiedy: 2009-08-02 21:49:58

Ostatnio nie wiedząc czemu interesowałem się bardziej sprawami globalnymi i całkiem zaniedbałem własne podwórko czyli mój ukochany Dublin. Dzisiaj coś prosto z Dublin City Council.
Przechodzień zbliża się do dwóch robotników na ulicy i pyta co robią...
„No... to my robimy dla Urzędu Miasta”, odpowiada jeden z robotników.
„Ale to absolutny nonsens. Ty kopiesz dołki, a twój kolega je zakopuje z powrotem. Przecież to marnowanie pieniędzy podatników”.
„Panie, nic pan nie rozumiesz”, mówi ten sam robotnik opierając się o łopatę. „Normalnie robimy w trójkę: ja, Decco i Mick. Ja kopię dołek, Decco wstawia drzewko do dołka i Mick zakopuje dołek. A że teraz Decco jest na chorobowym co na to poradzimy. Przecie nie będziemy stali bezczynnie.”

Dzięki O’Byrne za historyjkę
Dodany: 22.07.2009 05:05:47 przez tsanyo (4.34)


Pokaż profil valdie68
He he. Te irlandzkie dowcipy są trochę jak u nas za komuny ;)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2009-07-22 17:55:44


Więcej:    
1
O Mnie
Pokaż profil tsanyo
tsanyo (4.34)
mężczyzna, lat 67, Dublin, Irlandia
Help the world communicate



Ostatnie Komentarze


Poprzednie Wpisy


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil