Literatura
Ja książki przeczytane oddaje ostatnio do tej biblioteki na Talbot Street 19, z dedykacją, że ode mnie
Kamila, co tam wypożyczała była w zaawansowanej ciąży, więc może dlatego szukali wolontariuszy, a teraz ciężko się dostać.
Biblioteka POSKu w Domu Polskim chyba coś nie działa ostatnio, bajzel się wdarł. A szkoda, bo tam odświeżyłem znajomość Dostojewskiego i Gogola m.in. ale to było lata temu, za czasów Basi Szustkiewicz. Potem to niby się skomputeryzowali, ale niejaka Kasia się średnio zna na obsłudze tego urządzenia chyba...
Pozostają niektóre Irlandzkie biblioteki z półką polskich książek...
Chyba że bibliotece na Talbot Street ktoś pomoże...