Kukiz znów w Dublinie
valdie.
Dbać, tzn. stworzyć warunki życia zstępnym w systemie gorszym lub lepszym dla uzyskania przez nich wieku emerytalnego ?
To akurat nie jest trudne. Wystarczy trzy grosze wcisnąć w politykę.
Trudniej jest być wrogiem systemu - wychować tak, by potomek był panem własnego życia i losu i przetrwał w tym przekonaniu.
System to posłuszeństwo. Życie wedle wytycznych, ograniczanych przez kolejnych polityków serwujących określonym prawem co masz robić, gdzie i jak.
System to czysty biznes - z każdego robi sługę aby tylko polityk mógł się ustawić.