Przemysł kosmetyczny - wasze opinie
Nie popieram!!! W myśl przysłowia " Co za dużo to nie zdrowo".
Nie popieram:
- operacji plastycznych - bo nie lubię masek. Na przestawienia i sztuki to do teatru (grać albo oglądać).
- kosmetyków - wiadomo, że bez podstawowych kosmetyków trudno byłoby żyć. Chociaż nie mówię, że jest to nie możliwe. Po co natomiast ich tysiące, może nawet miliony. Większość z nich i tak jest taka sama. Jak również nie przynosi skutków jakie podaje w swoim dobroczynnym działaniu.
- Makijaże - ja chyba minimalistą jestem
. Oczywiście delikatny może być. Ale taki, że naturalnej skóry nie widać jest bleee.....
- czasopisma - i po co ścinać tyle drzew? Później ludzie upodobniają się do ludzi z gazet
Wracając do dyskusji, o której wspomniałem w tytułowym poście. Jestem mile zaskoczony jej wynikami. Uczestnicy byli z kilkunastu państw Europy i świata. Przedział wiekowy od 22 do 50 lat. Podział na płeć: prawie po równo.
Połowa użytkowników (~50%) opowiedziała się przeciw przemysłowi kosmetycznemu w takim stanie jaki mamy obecny. Druga połowa oczywiście popierała ten przemysł.
Dla mnie to było kompletnym zaskoczeniem bo liczyłem, że przytłaczająca większość będzie za "byciem pięknym".