Emerytura
Że co? Korwin zlikwiduje przymusowe składki do państwowego ZUSu, który buduje siedziby ze szkła (oczywiście ktoś na tym musi zarobić pod stołem) a skazany jest na bankructwo.
Państwo powinno zachęcać do oszczędzania na emeryturę, ale nie w skazanym na bankructwo ZUSie. O Czym Korwin mówi od 30 lat, bo demografia jest nieubłagana, pomijając bandycką piramidę finansową ZUSu.
Nie zmienia to faktu, że prawo nie działa wstecz i prawa nabyte to rzecz święta, nieważne jak, tylko nie będą ginęły gnijąc jakieś tony zaświadczeń o pracy, nie będzie informatyzacji ZUSu na podstawie kilku przetargów i za każdym razem ginie kilkadziesiąt milionów złotych, a system dalej nie działa.