A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
Wierszem tym rozpoczne mój blog, do czytania którego serdecznie wszystkich zapraszam. Szczególnie tych dla których Wyspa wydaje się szara, smutna. Chciałabym przekazac Wam odrobine mojej milości do niej, która zaczęla sie trzynaście lat temu.
Nie dodano jeszcze żadnych komentarzy.