i sezon grillowy rozpoczety!
mgla jak mleko, dym miesz sie z woda, zapach morza i kielbasek..befsztykow...kurczaka...ziemniaka...
zolta pilka to tu to tam, kto zmarzniety, ten kopie; ktos inny baraszkuje w trawie...
zycie jest piekne nawet bez slonca!!!!
moze lepiej: '! Mag Donald¨'
A! W restaurajach Mak Donald to byl kiedys taki sos, nie-sos, o zapachu, a szczegolnie o smaku BBQ, barbekju, UUU. ReeweLAHA! A potem go juy nie dawali. Zycie nie ma sensu.
Zycie bez slonca nie ma sensu.
Jaques Dahlenny
Sahara. Listopad 1920
w dobrą porę o tym żarełku wspomniałaś, zwijam się do sklepu po śniadanie:)