sie nie chce mi .
brak samodyscypliny, demencja starcza lub slomiany zapal...zwal jak zwal, zwal czy zawias, ale jaka przyczyna?
ze mozg mi galaretowieje a psychika piszczy od monotonii pracy, od pracy, od ktorej rzygac mi sie chce.w koncu ksiezniczki tez rzygaja.
zdecydowanie urodzilam sie ksiezniczka i do pracy sie nie nadaje.
MASALA Maxa Cegielskiego nie nastraja do codziennych do biurka powrotow , leciec sie che, biec daleko, zobaczyc jak inni mecza sie daleeeko stad...
poczytalam i sie troszke usmialam heeh :) Pozdrawiam
oczywiscie ze nie kumam- jak widac na zalaczonym obrazku.
hihi luuuz krolewno i pozdro od ksiezniczki szczesliwej!!!a gule sa po to zeby skakac, zyj i daj zyc innym!gul tez ma prawo do szczescia!
jazem ciekawa, czy sie samymi ksiezniczkami otaczasz, ewelina.gul gul !!
@KAPUSTA - podążyłam za Twoją przenośnią, a Tobie już gul skacze.
a bo jak sie czlowiek zasiedzi, to w dupe nuda gniecie strasznie.
uo jezu, a ile takich znalas?
księżniczki najczęściej marnie kończą.. :|
u księżniczek rzyganie się nazywa - bulimia :)
Bąki to też niestrawność. Tylko z innej perspektywy :)
.....oj,rzygają księzniczki,rzygają.....myślę,że i bąki puszczają,czy jak to się na salonach mawia-wiatry mają(hłe,hłe.....)
Księżniczki rzygają tylko wtedy, gdy nikt nie widzi. Gdy inni patrzą - one mają jedynie niestrawność.