Nastroj radosci sie udziela, problemy bledna i ogolnie jakos tak przyjemniej ...
Jak mawia moj idol - Buddy the Elf :

The best way to spread Christmas cheer is singing loud for all to hear!

http://elfyourself.jibjab.com/view/XpnQ9n96EU3sYrXsfe6k
Dodany: 20.12.2009 02:10:09 przez ailani (4.36)


Pokaż profil valdie68
Czasem mnie ctrl+C i crtl+V gubi ;)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-01-01 11:33:03
Pokaż profil valdie68
Nie na temat, all the best ;)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-01-01 11:30:25
Pokaż profil valdie68
Fajne, bo rozmawiają.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-01-01 11:28:54

Pewien mężczyzna i jego żona podziwiają zachód słońca na pięknej plaży, ciesząc się w pełni zasłużonymi wakacjami. Wydaje się, że wszystko jest na swoim miejscu, ale nagle mężczyzna słyszy miły głos, dobiegający z wnętrza jego duszy. Ktoś zadaje mu trudne pytanie:
- Czy jesteś szczęśliwy?
- Tak, jestem – odpowiada mężczyzna.
- Więc rozejrzyj się uważnie dokoła.
- Kim jesteś?
- Jestem diabłem. Nie możesz być szczęśliwy, ponieważ wiesz, że prędzej, czy później może dojść do tragedii, która zniszczy twój świat. Jeśli rozejrzysz się uważnie dokoła, zrozumiesz, że cnota to jedna z wielu masek strachu.
Diabeł pokazał mężczyźnie, co działo się na plaży. Oddany swojej rodzinie mężczyzna pakował właśnie rzeczy i pomagał dzieciom się ubrać, marząc jednocześnie o romansie z sekretarką. Jednak na myśl o tym, jak zareagowałaby żona, ogarniało go przerażenie.
Jego żona chciała mieć pracę i niezależność, ale na samą myśl o tym, jak zareagowałby mąż, ogarniało ją przerażenie.
Dzieci zachowywały się grzecznie, przerażone myślą o karze.
Samotna dziewczyna, która czytała książkę pod plażowym parasolem, udawała, że czuje się swobodnie, podczas gdy jej duszę paraliżował strach. Bała się, że nigdy nie znajdzie miłości swego życia.
Młody mężczyzna z rakietą uprawiał sport, myśląc z przerażeniem o tym, że nie spełni oczekiwań rodziców.
Staruszek, który już nie palił i nie pił, twierdząc, że czuje się o wiele lepiej, bał się śmierci, która szeptała mu do ucha jak wiatr.
Na plaży pojawiła się młoda para. Mężczyzna i kobieta biegli po piasku, rozpryskując wodę morską. Uśmiechali się, ale tak naprawdę myśleli z przerażeniem o tym, że kiedyś się zestarzeją, przestaną być atrakcyjni i zostaną kalekami.
Bogaty mężczyzna, który zatrzymał swoją motorówkę, tak, że wszyscy go widzieli, uśmiechał się i był opalony, ale wypełniało go przerażenie, ponieważ w każdej chwili mógł stracić wszystkie swoje pieniądze.
Właściciel hotelu, który o zachodzie słońca wyszedł powitać swoich gości i robił wszystko, by czuli się zadowoleni, oczekiwał, że jego księgowi uczynią cuda. Jego duszę wypełniało przerażenie, ponieważ wiedział, że, niezależnie od tego, jak był uczciwy, ludzie z rządu znajdą niedociągnięcia w jego księgach rachunkowych.
Przerażenie wypełniające dusze każdej z osób na pięknej plaży o zachodzie słońca było tak wielkie, że zapierało dech w piersiach. Strach przed samotnością, strach przed ciemnością, który sprawia, że w wyobraźni rodzą się diabły, strach przed popełnieniem czynu który nie mieścił się w kodeksie dobrych obyczajów, strach przed osądem Boga, strach przed komentarzami innych ludzi, strach przed sprawiedliwością, która karała każde przewinienie, strach przed niesprawiedliwością, która sprawiała, że winowajcy pozostawali wolni i mogli czynić zło. Strach przed ryzykiem i utratą, strach przed zwycięstwem i zazdrością innych ludzi, strach przed zakochaniem się i byciem odtrąconym, strach przed poproszeniem o podwyżkę, przed przyjęciem zaproszenia, przed pójściem w nieznane miejsca, przed nieumiejętnością porozumiewania się w obcym języku i nieumiejętnością zrobienia wrażenia na innych. Strach przed starzeniem się i śmiercią, strach przed tym, że inni zauważą nasze wady albo nie docenią naszych zalet, strach przed tym, że w ogóle nas nie dostrzegą.
Mam nadzieję, że to cię uspokoiło – zakończył diabeł. - Nie jesteś jedyną osobą, która ma lęki.
Proszę nie odchodź, zanim mnie nie wysłuchasz – powiedział mężczyzna. - Jesteśmy biegli w wykrywaniu cudzego bólu, wyrzutów sumienia i cierpienia – czyli strachu, jak ty to nazywasz. Ale mój ojciec opowiedział mi kiedyś historię o jabłoni, która była tak obsypana owocami, że jej gałęzie nie mogły śpiewać na wietrze. Przechodzący obok człowiek spytał, dlaczego jabłoń nie próbowała przyciągnąć uwagi jak wszystkie inne drzewa. „Moje owoce są najlepszą reklamą” – odparła jabłoń. Jestem taki jak inni, mam wiele lęków. Ale o tym, jaki jestem naprawdę świadczą owoce mego życia i, jeśli pewnego dnia dojdzie do tragedii, będę miał świadomość, że nie bałem się ryzykować.
Diabeł znikł, rozczarowany. Zostawił mężczyznę i próbował straszyć słabszych ludzi.

[ "Wojownik światła, publikacja www.paulocoelho.com.br"]
Dodany: 29.11.2009 11:53:04 przez ailani (4.36)


Pokaż profil plusewaplus
sa strachy i ..strachy..wiele jest uzasadnionych..ale wiele w naszym zyciu jest takich,ktore maja wielkie oczy..
wiem,ze jest to trudne,ale trzeba stanac przed sciana strachu i..zmierzyc sie z nim..a wowczas okazuje sie najczesciej,ze ten diabel nie taki straszny...
Z drugiej strony jestesmy tylko ludzmi i.pewne bariery sa wsazane..aby nie isc na calosc..do dna..
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2009-11-29 23:23:36

http://www.100lat.pl/PoprawiaczNastroju/
Dodany: 24.11.2009 11:36:32 przez ailani (4.36)


Pokaż profil plusewaplus
Twoj poprawiacz nastroju poprawil nastroj weeeelu osobom :)
rozeslalam go znajomym:))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2009-11-26 23:38:46
Pokaż profil plusewaplus
ojej..cukier! cukier! ...ale slodziutki!!;-))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2009-11-25 19:50:50
Pokaż profil martgos
az mi lepiej na duszy :D
dodany przez: martgos (4.28)   kiedy: 2009-11-24 14:55:08

Ksenofobia - strach lub nienawiść do wszystkiego, co obce.

Bardzo rozpowszechniona w Polsce, niby swiat poszedl do przodu i otworzyl sie na inne kraje, tradycje, zachowania, a w naszym kraju idzie to jak po gruzie ...

P. Coelho zebral kilka komenarzy na ten temat ze swojego bloga. Zwlasza ten ostatni wydaje mi sie bardzo interesujacy ...

Ruth: Życie to przygoda, zmiana i wiele innych rzeczy, które nie każdy ma odwagę zaakceptować. Kiedy widzimy kogoś nieznajomego, zaczynamy się podświadomie bać. „Dlaczego on robi dwa kroki do przodu i ryzykuje, chociaż nikt go nie zna? Czy chce nam narzucić swój sposób myślenia i zniszczyć świat, który zbudowaliśmy z takim trudem?”

D.H.: Przez kilka miesięcy w 2001 roku mieszkał u mnie, w Bostonie arabski student. Wszyscy podziwiali go za uprzejmość. Chodziliśmy wieczorami do miejscowego pubu i gawędziliśmy o obyczajach w jego kraju. Po jedenastym września ci sami ludzie, którzy śmiali się dzień wcześniej z jego zabawnych historii, zaczęli go nienawidzić.

Dasha: Ksenofobia to nie tylko lęk przed nieznajomymi, to również lęk przed ludźmi z innego pokolenia. Wiele osób boi się teraźniejszości i woli żyć przeszłością. Mój kraj (Rosja) jest dobrym tego przykładem.

Aspen: Każde dziecko, które zostało wychowane z odpowiednia dozą dyscypliny i wolności, będzie zmieniać świat na lepsze. Ale jedną z pierwszych rzeczy, jakich nas uczą jest: „nie rozmawiaj z nieznajomymi”.

Wojownik Płynącej Wody: Tu, w Danii mamy festiwal, który trwa około tygodnia i przyciąga sto tysięcy ludzi, którzy przyjeżdżają, by wyrazić swój zachwyt życiem, podzielić się z innymi swoimi zainteresowaniami i nauczyć czegoś nowego. Ludzie obejmują się tylko dlatego, że znaleźli się w tym samym miejscu. Śpiewają razem i się upijają. Kiedy festiwal się kończy, w mieście znowu panuje dziwna atmosfera i obcych postrzega się jako zagrożenie.

Noel P.: Musimy zaufać miłości. Powinniśmy pamiętać, co nam powiedziano: „kochaj bliźniego jak siebie samego”. Jeśli zaufamy miłości, przestaniemy się bać, ale prawda jest taka, że nigdy nie ufamy jej dostatecznie...

Radek: Ludzie w moim kraju (Polsce) przeżyli tyranię Hitlera i sowiecką niewolę, a mimo to niczego się nie nauczyli. Przeraża mnie, że ludzie, którzy przeżyli koszmar nazizmu, zachowują się dziś tak jak ich oprawcy wówczas, unikając wszystkiego, co nieznane i obce. Najgorsze jest to, że ci ludzie wykorzystują religię, by usprawiedliwić swoje czyny, uważają, że ludzie, którzy nie są chrześcijanami powinni zostać usunięci ze społeczeństwa. Ta ślepa wiara jest gorsza niż brak wiary.

www.wojownikswiatla.com
Dodany: 13.11.2009 11:56:23 przez ailani (4.36)


Pokaż profil plusewaplus
jestem osoba bardzo tolerancyjna..kazda innosc staram sie akceptowac ..kazde zlo analizuje i probuje razgrzeszac..Nikt nie rodzi sie zly..
otwieram sie na wszelkie zmiany i sama staram sie zmieniac (na lepsze..haha..;-)czesto dostosowujac sie do do kompromisu a konto zmiany na"lepsze"
..caly szkopul jednak w tym,ze nie wszystko da sie zmienic i..do niektorych zmian trzeba dystansu i czasu..ot i tu potrzeba madrosci aby odroznic jedno od drugiego ;-)
a w naszym kraju? szybko zmieniaja sie tylko ustawy,ktore za krotki czas znow trzeba zmieniac,bo nie zdaly egzaminu;-)
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2009-11-14 00:13:35
Pokaż profil ailani
nie wiem, czy szanowne forumowiczki zauwazyly, ze komentarze sa nie tylko o Polsce. strach przed nieznanym , jak i inne zjawiska spoleczne sa w kazdym kraju w wiekszym lub mniejszym nasileniu.

chcialam natomiast zaznaczyc, ze u nas jest to bardzo widoczne. powiem nawet, ze bardziej niz gdzie indziej, a wiele krajow mialo mnie zaszczyt goscic.

ksenofobia sama w sobie , bez powiazania z narodami, jest jednym z najwiekszych hamulcow i przeszkod w ludzkim zyciu. bo bezpieczniejsze znajome zlo niz nieznane dobro i ludzie sie latami albo cale zycie mecza w trudnych sytuacjach, kiedy wystarczy zaryzykowac i wyciagnac reke po szczescie.

bo kazda zmiana prowadzi nas jedynie bedzie nam najlepiej ;)
dodany przez: ailani (4.36)   kiedy: 2009-11-13 22:09:41
Pokaż profil maszka
zawsze kiedy mówimy o cechach narodu, generalizujemy i nie znaczy to, że każdy Polak jest złodziejem, pijakiem i ksenofobem. Znaczy to tyle, że w Polsce nietolerancja jest bardziej powszechna niż w wielu innych krajach. I z tym się akurat zgadzam, choć niewątpliwie są środowiska, których ten problem dotyczy w stopniu minimalnym bądź wcale. I niech ich będzie jak najwięcej.

Poza tym przytoczone wyżej cytaty świadczą o tym, że nie tylko Polska boryka się z tym problemem, więc chyba nie ma tutaj mowy o cudownym całym świecie.
dodany przez: maszka (4.48)   kiedy: 2009-11-13 22:08:46

Stary pustelnik został zaproszony na dwór potężnego króla.

- Zazdroszczę świątobliwemu człowiekowi, któremu wystarcza tak niewiele - rzekł monarcha.

- A ja zazdroszczę władcy, któremu wystarcza jeszcze mniej. Ja mam muzykę sfer niebieskich, rzeki i góry całego świata oraz księżyc i słońce, ponieważ mam Boga w sercu. Wasza Królewska Mość ma tylko to królestwo.
Dodany: 29.10.2009 11:53:27 przez ailani (4.36)


Pokaż profil ailani
@ewa - jesli wierzysz, ON zawsze zadba, zeby bylo wystarczajaco na potrzeby. to na zachcianki juz musimy sami wykreowac ;) pozdrawiam cie cieplutko, tez masz w sobie mnostwo swiatelka ;)
dodany przez: ailani (4.36)   kiedy: 2009-10-30 00:37:42
Pokaż profil plusewaplus
@ailani,Twoje wpisy zawsze daja wiele pozytywnej mocy,sprawiaja,ze czlowiek musi sie zatrzymac.Musisz byc wspaniala osoba,ktora szuka dobra w zyciu .
Osiagnac swoje"dosc" w zyciu jest bardzo trudno.Zawsze gonilismy z mezem za pieniadzem i mielismy duzo a wciaz bylo malo..Kiedy zginal mialam malo i musialo byc dosc..
kiedy mam problem to zawsze pojawi sie ktos kto pokaze droge jak to zrobic..ja wiem,ze to Bog stawia mi na drodze TYCH ludzi Jestem szczesliwa.Wprawdzie muzyka i cieplym wiaterkiem dzieci bym nie nakarmila,dlatego ON wie co robi;-))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2009-10-29 19:59:54


Więcej:    
4
O Mnie
Pokaż profil ailani
ailani (4.36)
kobieta, lat 44, Dublin, Irlandia
rozne roznosci ....



Ostatnie Komentarze


Poprzednie Wpisy
21/03/2010 14:23
Wiosna !!!...
14/03/2010 00:36
Requiem for a Dream...
8/10/2009 19:50
Escala...
8/10/2009 14:18
Broken...
6/10/2009 00:30
Utopia...


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil