Postanowiłam go napisać, bo w gierki przestałam się już bawić dawno temu.

Oczywiście, nie jestem krystalicznie czysta, oczywiście też mam swoje małe grzeszki.

Może dlatego potrafię odczytać więcej niż Inni, może moja rama okna jest szersza niż Komukolwiek się wydaje ?
Czy mam prawo oceniać Innych ?

Tak, mam takie prawo, bo ja decyduję i ja dokonuję wyboru mojego życia.
Przez moją szczerość i otwartość jestem o wiele bardziej narażona na ocenę i osąd ze strony Ludzi, ale pomału uczę się z tym żyć i nie przejmować się opinią Innych, Każdemu polecam takie podejście do życia.
Oceniani jesteśmy i będziemy w każdej chwili swojego życia, ponieważ Ci silniejsi nie idą \" jak barany na rzeź \", ale zawsze bronią własnego \"ja\".
Szanuję i cenię Ludzi, którzy pomimo wszystko i wszystkiemu są sobą.
Tylko jest cieńka granica i trzeba uważać by to bycie sobą, nie powodowało cierpienia Innych. Każda podjęta decyzja ciągnie za sobą konsekwencje.

Krótko mówiąc, chce odnieść się do ostatniego Twojego wpisu Violka, to jeden z niewielu na twym blogu, który napisałaś sama, nie przeklejając znikąd i podpisując się pod danym tekstem.
To że podoba Nam się Kogoś wpis lub cytat, niekoniecznie musi oznaczać, że stosujemy się do tego. Chcieć, a móc to dwie różne sprawy

Do rzeczy :

Viola, zawsze będziesz oceniana przez pryzmat swojego wyboru lub jego braku parę lat temu.
Każdy ma wybór, jednak jeśli się go dokona i chce się być fair, to powinnien być konsekwentnie realizowany.

Szczęście ?

Pogrzebałaś je dokonując paru nietrafnych wyborów. Nikt nie każe Ci płakać i użalać się nad swoim losem.
Bardzo dobrze, że jesteś sobą, ale to nie Ty jesteś teraz najważniejsza, tylko WSZYSTKIE Twoje dzieci.
Postepując w ten lub inny sposób nie dziw się, że jesteś wystawiana na osąd. Tym bardziej, że postępujesz w sposób, który może wzbudzać kontrowersje.
Oczywiście, życie jest jedno, trzeba cieszyć się każdym dniem i próbować oraz walczyć o lepsze jutro.
Musisz pamiętać, że każdy Twój kolejny wybór niesie konsekwencje dla Ciebie i Innych w Twoim otoczeniu.
Trafnie napisałaś, że \"los doświadczył nas....\"
Dokładnie doświadczył Was !!!
Podjeliście decyzję, dokonaliście wyboru, czyli w moim zrozumieniu mieliście świadomość tego co Was czeka.
Co za tym idzie bierzecie pełną odpowiedzialność z całym majdanem wokół.
Jeśli któreś z Was nie potrafi, nie wytrzymuje nieraz tego \"brzemienia\", to nie oznacza, że trzeba szukać alternatywy, która jak każdy wybór będzie miała reakcję, a potem skutek.
O tym trzeba było myślec wcześniej.
To moje oczywiście subiektywne zdanie, jednak dla mnie jest to taka prawda, pewnie bolesna, ale ona już taka bywa

Ps Upadły Anioł, bardzo trafny wybór.

PS2. Jesteś silna, dasz radę unieść brzemię bez Kogokolwiek pomocy, jeśli masz wybór i gotowa jesteś ponieść jego konsekwencje to nie zastanawiaj się !!!!





Dodany: 13.11.2014 12:06:51 przez anulkafer (3.52)




Komentarze (24)
Pokaż profil survie
Być może chciałaś dobrze....dziękuję, lecz wyszło źle....cholernie źle....za bardzo się wczułaś....

To tyle ode mnie !
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-14 14:58:52
Pokaż profil anulkafer
Ja nie muszę wymyślać, wszystko zostało już napisane. Każdy ma prawo do swojej interpretacji ostatnich wydarzeń tutaj.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-14 14:41:13
Pokaż profil survie
Co jeszcze wymyślisz ?

Nie wiem po co pytam....grochem o ścianę !
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-14 14:31:10
Pokaż profil anulkafer
Masz racje, szkoda butów. Teraz widać jak prawda boli. Prawda jest jedna, problem w tym czyja. Dla dobra ogółu weź na wstrzymanie, chcesz mnie sprowokować? Zianie nienawiścią z Twojej strony w moim kierunku jest odczuwalne, zrozumiałam.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-14 14:26:58
Pokaż profil survie
Nie sądzę bym na Tobie leżał !!!
To Ty nie drepcz mi po piętach !

Wpis Violi wycelowany jest w osobę, osoby płci męskiej.....mógłbym to być tylko ja. Uderz w stół a nożyce się odezwą....taka Twoja prowokacja ?
Zinterpretowałem po swojemu....mam takie prawo, czy raczej wyłącznie Tobie ono przysługuje ?
Przegięłaś i lepiej nie brnij w bagno. Należało od początku zająć się wyłącznie sobą.
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-14 14:17:36
Pokaż profil anulkafer
Kocur, weź zejdz że mnie!!! Zinterpretowales wpis po swojemu, czyli masz z tym problem. Ja nie mam. Jak chcesz robić z siebie Idiote, to napewno nie obarczysz mnie wina. Dyskusja i tłumaczenie Ci czegokolwiek mija się już z celem. Ja zajmę się soba, Ty sobą.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-14 13:35:38
Pokaż profil survie
Czy Violka wyrządziła Tobie krzywdę ?
Cóż złego uczyniła ?
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-14 11:33:54
Pokaż profil Sophie69
Czytając to wszystko jest mi smutno!! Jest tu tylu ludzi co polubiłam i cenie za szczerość i otwartość!! Ja staram się trzymać z dala od krytycznej oceny zachowań innych bo sama tego nie lubię jak ktoś pozwala sobie mnie krytykować. Ale jak ktoś mnie pyta czy może to zrobić to staram się być otwarta,słucham uważnie i wyciągam wnioski.Przyjaciołom na to pozwalam.
Czasem nawet bez słów czujemy coś do innych,intuicyjnie wiemy coś i nic na to nie poradzimy. Drażnią nas zachowania innych,wybory,gusta...itp itd.Jesteśmy tylko ludzmi!!
Może to z bezradności może,chcieli byś my dla innych lub siebie lepiej? Ja ostatnio stosuje metodę powiedzenia sobie szczerze co mi się nie podoba lub odsunięcia się od ludzkiej toksyczności!!
Mam nadzieję że wróci tu ta miła,zabawna,atmosfera w której wszyscy znajdujemy odskocznie i wsparcie do tego codziennego i szarego czasem trudnego życia!! :)
dodany przez: Sophie69 (4.81)   kiedy: 2014-11-14 00:53:08
Pokaż profil survie
Wymigujesz się od odpowiedzi.....

....a ogonek wciąż pozostaje przy mnie.....nie tknięty :P
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-13 20:29:52
Pokaż profil anulkafer
Kocur mam też radę dla Ciebie :)

Jak się odwracasz ogonem, uważaj by się nie zaplątać :P
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-13 20:11:46
Pokaż profil survie
Napisany jest ogólnie, czyli dotyczy także Violki !

Z tego co Violka napisała wnioskuję, że napisała bardzo wiele, co Jej się rzadko zdarza.....a nawet po raz pierwszy.
Oczywiście, poczułem się zaskoczony Twoją reakcją ale nie jestem zdziwiony zasięgiem Twych macek.

....nie inaczej.....szare komóreczki pracują :)
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-13 19:54:46
Pokaż profil anulkafer
Nie wiem Kocur o co Ci chodzi, wyrwałeś zdanie z kontekstu, co za tym idzie na dodatek ze wstępu. Który nie ma nic wspólnego z Violką, napisany jest ogólnie.

Robisz za Adwokata ? :P

Z tego co Violka napisała nie odniosłam wrażenia by czuła się urażona, może Ty się w jakikolwiek sposób poczułeś ?
Przecież Ciebie nic nie rusza, ani nie wzrusza :D

To co mialao być napisane już zostało, uważam dalsze komentarze za zbędne.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-13 19:38:55
Pokaż profil survie
Tak, czytam zawsze całość !

"Tylko jest cieńka granica i trzeba uważać by to bycie sobą, nie powodowało cierpienia Innych. "

Z tego co widzę po reakcji, Viola poczuła się urażona powyższą szczerością.
Taki był Twój cel ? ....bo nie otrzymałem innej odpowiedzi :P
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-13 19:28:02
Pokaż profil anulkafer
Kocur czytaj wszystko ;)

"Ja napisałam co myślę o osądach i potrafiłam się przyznać do tego, do czego żaden z Was nie jest wstanie, czyli do faktu niezaprzeczalnego, ze Każdy coś myśli na temat Kogoś...."

Dawałam radę, a co nie wolno ? :P

Violka, teraz mam jasną sytuację ;)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-13 19:10:33
Pokaż profil survie
"Czy mam prawo oceniać Innych ?

Tak, mam takie prawo, bo ja decyduję i ja dokonuję wyboru mojego życia."

Z jakiego powodu i w jakim celu zatem osąd Violi, Jej życia oraz taka reakcja na Jej wpis ?
dodany przez: survie (4.24)   kiedy: 2014-11-13 19:03:18
Pokaż profil Viola
Anulka,tym razem Ty mnie źle odebrałaś.Nie czuję się zbulwersowana,i nie tłumaczę się absolutnie.Odpisałam tylko na kilka zagadnień ujętych w Twoim liście...no fakt,może trochę za szeroko :)
Czy ja napisałam że Ty mnie potępiasz? Czy że uważasz mnie za złą matkę?Nie. Napisałam to w sensie ogólnym.Nie raz już słyszałam jaka to ja samolubna jestem i myśle tylko o sobie.Ale o tym już nie będę pisała,bo to temat rzeka. Nie odniosłam się do Ciebie,nie wiem czemu akurat wzięłaś do tak do siebie.Piszesz o moich wyborach...ja już dokonałam wyborów ,trafnych wyborów.Na chwilę obecną nie stoję przed żadnym.Jeśli kiedyś będę musiała dokonać jakiegoś wyboru to oczywiście liczę się z tego konsekwencjami.Nie mam przecież 15 lat :)
dodany przez: Viola (4.54)   kiedy: 2014-11-13 18:41:45
Pokaż profil anulkafer
Swoją stroną zastanawia mnie Twoja reakcja Viola. Nie wiem dlaczego, czujesz się conajmniej zbulwersowana moim "listem".
Napisałam go pod kątem Twojego ostatniego wpisu, jednak o nic Cię nie oskarżyłam, zanic Cię nie potępiam,a Ty się tłumaczysz ?
Dlaczego ?
Ja napisałam co myślę o osądach i potrafiłam się przyznać do tego, do czego żaden z Was nie jest wstanie, czyli do faktu niezaprzeczalnego, ze Każdy coś myśli na temat Kogoś i albo ma odwagę powiedzieć to głośno, albo właśnie gdzieś po kątach.
Mój wpis ma Ci dać do myślenia nad Twoimi wyborami, różnymi, bo właśnie Każdy nieraz potrzebuje uświadomienia. Nie robię tego, by sprawić Ci przykrość lub oczernić bezpodstawnie.
Oczywiście że mogłam konkretnie napisać A i B, jednak stwierdziłam, że Twoja inteligencja jest wystarczająca by domyślic się o co mi chodzi.
Mnie nie interesuje Twoje życie tak naprawdę, bo dokonałaś świadomych wyborów. Pisałam o tym co jest ważne i o czym musisz pamiętać dokonując kolejnych. Odbierz to jako radę, a nie tak jak Ty to widzisz.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-13 17:56:58
Pokaż profil seba
I tu dorzucę swoje trzy grosze ..... czytałem oba wpisy i doszedłem do wniosku że piszecie o dwóch różnych rzeczach ale to pominę ....jedno co mnie wkurwia i jest mi to ciężko znieść to jest ocenianie innych . Ja również byłem pod lupą i pewnie jestem nadal . Wszystko zaczeło się od rozstania z żoną . Napierw pytania czy On sobie da rade ? Jak pogodzi prace i wychowanie ? Czy córka będzie z nim szczęśliwa itd .... Jakoś dałem rade wszystko dało się poukładać jak należy . I wtedy zaczeły się wizyty Inspektora lub jakieś osoby z Socjala wpadły z wizytą z głupimy pytaniami .... czy córka chodzi do szkoły ? czy Ona ma obiad na czas ? czy ma swój pokój i jakie warunki ? To mnie wkurwiło najbardziej wpierdalanie się osób trzecich w moje życie . Czasami myślałem ze inni mają ubaw z tej całej sytuacji .... Rozwiązanie jest proste trzeba robić swoje ( co nie zawsze jest łatwe ) i tu odniose się do słów Violi ..... jeśli jest ktoś chętny niech założy moje buty i pochodzi w nich z pół roku ..... zobaczymy czy wtedy też mu będzie do śmiechu .... Podsumuje to tak .... życzył bym sobie i innym by ludzie sobie więcej pomagali .....
dodany przez: seba (4.67)   kiedy: 2014-11-13 17:16:11
Pokaż profil mariusz10
Przepraszam bardzo, ale muszę zapytać: Co dzieje się dzisiaj w Limerick? Jest jakiś specjalny dzień? Tak wnioskuje po wpisach na blogach.
Komentarzem niech będzie moje zdanie. Oceny personalne pod kierunkiem mojej osoby mam w du..e!
dodany przez: mariusz10 (4.65)   kiedy: 2014-11-13 16:35:08
Pokaż profil anulkafer
Przykro mi, ze w ten sposób zrozumiałaś ten wpis Violka, ja nie napisałam nigdzie, że jesteś ZŁĄ MATKĄ !!!
Zawsze Ci mówię, ze za ten konkretny wybór, masz mój podziw i wiesz, że ja nie byłabym w stanie.
Piszę zupełnie oczymś innym, ale to już nieważne.
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2014-11-13 16:23:46

Strona:    
1


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
O Mnie
Pokaż profil anulkafer
anulkafer (3.52)
kobieta, lat 47, Limerick, Irlandia
W jakimś odcieniu... ;)


Poprzednie Wpisy
1/01/2015 16:21
Dave ;)... ...


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil