Cholerne oczy ciagle widze przez nie a jak przez mgle, sie wszystko jakos niewyrazne, ciagle mrugam i sie krzywie, jakos tak jakbym sie przygladal rzeczywistosci z okna podmiejskiego pociagu, tego na przyklad z Wawy do Radomia, trzesie i sie wszystko rozmywa.........
hmm caly dzien tak mija, dzis kolega poinformowal mnie, iz jedzie do polski na slub swego brata, chwile zajelo mi wytlumczenie mu, gdzie jest Bialystok a pozniej, ze Auschwitz jest w innym miejscu, po za tym dlaczego tak wielu z Irlandzkich znajomych chce widziec ten oboz?
Moze widza wyraznie?
Na pewno z innej perspektywy!
No czas uciekac z pracy jeszcze kilka maili i mknac czas, jakos sie wizja zaczela poprawiac, tak soczewki wysychaja a kilka lez przy wspomnienich z kraju poprawiaja postrzeganie!!
Dodany: 3.02.2009 06:29:28 przez branza77 (4.51)




Komentarze (0)
Nie dodano jeszcze żadnych komentarzy.


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
O Mnie
Pokaż profil branza77
branza77 (4.51)
mężczyzna, lat 47, Dublin, Irlandia
co kolejny minal i co sie wydarzylo? Hmm przezylem i trzyma sie calkiem dorze, mam nawet zamiar sie poczoc jeszcze lepiej tak juz za chwile juz wieczorem!!


Poprzednie Wpisy


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil