W dolinie, w pobliżu tablicy \"The \'Heart of the Mournes\'\" (fot. K.Miksiewicz)
Slieve Binnian jest trzecią co do wysokości górą w Irlandii Północnej (747m n.p.m.). Podobnie jak Slieve Bearnagh, góra z oddali przypomina nieco kształtem polski Giewont.

Kolejny, już trzeci wypad w góry Mourne. Tym razem do Irlandii Północnej wybraliśmy się w trójkę. Niedziela, 2010.10.10 - trafił nam się stosunkowo pogodny i słoneczny, aczkolwiek dość chłodny dzionek.

Zdając sobie sprawę z faktu, iże dzień jest już znacznie krótszy niż w lecie udało nam się dotrzeć na miejsce stosunkowo wcześnie (kilka minut po 11). Zaparkowaliśmy samochód w pobliżu parkingu przy Dunnywater Bridge (orientacyjne położenie w sekcji GPS). Z parkingu kierowaliśmy się drogą w kierunku północno-zachodnim (około 1km). Początkowo trasa to zwykła droga gruntowa pnąca się do góry, służąca równocześnie jako droga dojazdowa dla pobliskich domów. Kawałek dalej (kilkaset metrów od drogi głównej) trasa przechodzi w dolinkę, mija się wspaniały punkt widokowy przy którym stoi tablica z napisem "The 'Heart of the Mournes'". Znajdują się na niej szkice i nazwy widocznych z tego miejsca szczytów. W okolicy znaku droga rozchodzi się. Pierwszy, bardziej oczywisty i lepiej widoczny wariant proawdzi dalej wzdłuż doliny w kierunku północnym (północno zachodnim). Jest to wspaniała trasa spacerowa (podczas naszej wycieczki widzieliśmy grupę dzieciaków, która będąc pod nadzorem starszych wybrała ten wariant). Nie znam finału ani punktu docelowego tej trasy ale odnoszę wrażenie, iż ciągnie się ona przez większość doliny w kierunku północnym, dając możliwość podziwiania szczytów gór Mourne. Z pewnością chciałbym wybrać się tą trasą w zimie, kiedy wspinaczka na szczyty stanowi znacznie większe wyzwanie niż w lecie a i siły i kondycja już nie ta sama co w środku roku.

My wybraliśmy wariant 2-gi i w pobliżu tabliczki odbiliśmyw kierunku zachodnim (odbijając od głównego szlaku w lewo i w górę) - kierując się mniej więcej w stronę niewidocznego jeszcze szczytu Slieve Binnian. Po kilkunastu minutach zobaczyliśmy Mourne Wall, który w dalszej części wycieczki stanowił dla nas doskonały punkt odniesienia (po prostu szliśmy prawie cały czas wzdłuż niego w kierunku zachodnim). Za kolejne 1.5h (wliczając ponad 40minutową przerwę na zdjęcia i jedzenie) dotarliśmy na szczyt Slieve Binnian. Już w pobliżu szczytu zaczynało dość mocno wiać i wypadało w jakiś sposób osłonić głowę. Ponadto nadchodzące ze wschodu chmury nie wróżyły nic dobrego. Już dochodząc do szczytu widzieliśmy, że na samej górze wiać musi niesamowicie. Taki wniosek był dośc prosty - w jednej sekundzie widzieliśmy piękne niebieskie niebo i szczyt Slieve Binnian, a dosłownie kilka sekund później szczyt znikał za wielkimi chmurami. Na samej górze wiatr był niesamowity i wręcz nie było się w stanie ustać na nogacha chmury przelatywały tuż nad i między nami) z niesamowitą prędkością. Takiego zjawiska nie zaznał wcześniej chyba nikt z naszej trójki. Na szczęście na samym szczycie jest nieco wielkich głazów, za którymi można było spokojnie się schować przed wiatrem. I tak pod osłoną wspomnianych kamieni siedzieliśmy sobie spokojnie wygrzewając się na słonku, kiedy to kilka metrów dalej, za głazami, wiatr szalał niesamowicie. Widok ze szczytu bardzo częśto był bardzo ograniczony ze względu na chmury ale panorama okolicy oraz znajdująca się po zachodniej stronie Slieve Binnian Silent Valley oraz zbiornik wodny robiły na nas spore wrażenie. Po mniej więcej 1 godzinnym pobycie na szczycie skierowaliśmy się w stronę drugiego (niższego i oddalonego o kilkaset metrów na północ) szczytu Slieve Binnian. Niestety ze względu na strasznie mocny wiatr i wyjątkowo dużą ilość chmur oraz fatalną widoczność (chwilami nie przekraczającą kilku metrów) odpuściliśmy. W drodze powrotniej spora część trasy (niemalże do miejsca, gdzie wcześniej opisałem je jako rozdroże dwóch tras) nie było nic widać!. Mimo tego wycieczkę uznajemy za bardzo udaną. Niesamowite przeżycia z wiatrem i chmurami na szczycie oraz przepiękne kolory przy zachodzie słońca w dolinie (w okolicy "The 'Heart of the Mournes'") pozostaną na długow naszej pamięci.


Informacje praktyczne

Jak zawsze w przypadku Mourne Mountains - najlepszy dojazd to opcja z samochodem. Dojazd z Dublina do Newry to w przybliżeniu 1h-1.5h. Później kawałek na wschód drogą B8 do Hilltown i dalej na południowy-wschód i południe drogą B27 aż do okolic miejscowości Attical (od Newry około 29km). Tam odbijamy w lewo (na wschód) i po około 7km dojeżdżamy do wspomnianego parkingu przy Dunnywater Bridge. Dalej pieszo zgodnie ze wskazówkami z opisu wycieczki.

Brak propozycji dojazdu komunikacją publiczną.

Współrzędne GPS

(Po wpisaniu poniższych współrzędnych w urządzeniu GPS lub m.in. na takich stronach jak http://maps.google.com lub http://maps.live.com powinna ukazać się na mapie lokalizacja wskazanego miejsca)

Dunnywater Bridge (Parking) (przybliżona lokalizacja)
WWW: 54.13155,-5.929835
GPS: N: 54° 7' 53" E: -5° 55' 47" (N: 54° 7' 53" W: 5° 55' 47")

Skrzyżowanie i zjazd z drogi B27 w okolicy Attical (przybliżona lokalizacja)
WWW: 54.114294,-6.033754
GPS: N: 54° 6' 51" E: -6° 2' 1" (N: 54° 6' 51" W: 6° 2' 1")

Slieve Binnian (szczyt)
WWW: 54.143047,-5.98001
GPS: N: 54° 8' 34" E: -5° 58' 48" (N: 54° 8' 34" W: 5° 58' 48")
Dodany: 2.12.2010 07:28:44 przez mendzik (4.51)




Komentarze (2)
Pokaż profil Angela
Az sie chce siasc i pomalowac :) Dziekuje za cudowne pejzaze.
dodany przez: Angela (4.56)   kiedy: 2010-12-09 21:15:10
Pokaż profil madelaine
bardzo dobry przewodnik, dziekuje :)
dodany przez: madelaine ()   kiedy: 2010-12-05 22:56:13


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
O Mnie
Pokaż profil mendzik
mendzik (4.51)
mężczyzna, lat 43, Dublin, Irlandia
Propozycje na jedno i parodniowe wypady w różne części Irlandii


Poprzednie Wpisy


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil