Co jest przeciwieństwem miłości? Na pewno nie nienawiść... Ma ktoś pomysł?
Pozornie powiedziałbym, że przeciwieństwem obojętności jest empatia, ale...
Powoli dochodzę do wniosku, że wszystkie te uczucia są wieloaspektowe i w jednym aspekcie przeciwieństwem miłości jest nienawiść, w drugim obojętność a jeszcze w innym lęk. Doszedłem do tego analizując nienawiść, która jest uczuciem wtórnym, zawsze wynikającym z innych uczuć, takich jak poczucie winy, gniew czy miłość.
Dochodzę do wniosku, że nie ma jednej odpowiedzi na takie pytania, bo to nie matematyka...
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść –
przeciwieństwem miłości jest obojętność.
Prawdziwym przeciwieństwem nienawiści jest poczucie winy a od poczucia winy do miłości jest bardzo blisko. Czasem aż za blisko... I w takim kontekście to rozpatruję. Ktoś mi ostatnio podpowiedział co on widzi jako przeciwieństwo miłości, ale na razie nie będę zdradzał tej hipotezy, bo może ktoś podda jakiś oryginalny pomysł....
Stawiam tezę,że obojętność,ale zależy w jakim kierunku będzie podążał tok myślenia poszczególnej jednostki.Poza tym myślę ,że nienawiść jest przeciwieństwem miłości, tylko zależy w jakim kontekście będziemy to rozpatrywać.