Blue Note
Witaj Ginger. Umieściłaś swój post dwukrotnie, więc sądzę że oczekujesz mojej odpowiedzi. Każdą krytykę zawsze chętnie wysłuchiwałam i brałam do siebie cenne uwagi, które pozwalały mi przez te kilka miesięcy zmieniać i udoskonalać Sekretne Bistro. Już nie mam optymizmu nastolatki i wiem, że nie dogodzę wszystkim. Ale cieszę się z dość pokaźnego grona zadowolonych klientów, którzy do dnia dzisiejszego korzystają z naszych usług i zamawiają nasze dania. I to utwierdza mnie w tym, że należy się czasem pochwalić. Masz rację Ginger, kuchnia nie była wyszukana ponieważ naszym założeniam było zjeść tak jak w domu a nie jak w eleganckiej restauracji. No bo jak tu elegancko podać taką swojską golonkę
Zdarzały się również czasami wpadki, ale nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi.
Sekretne Bistro niestety nadal jest zamknięte. Trwa remont i przebudowa, aby pod koniec miesiąca otworzyć się w nowej chińskiej szacie. Bleu Note też się zmieniło. Straciło intensywne kolory i z tego co mówi nowa właścicielka to zamierza całkowicie odejść od muzyki typu jazz i blues i trzymać się tylko rocka.