Po zabraniu Piotrka z jego wspanialego osiedla na Tallaght pomknelismy M7 kierujac sie na poludnie, zawsze lubialem poludnie, tak jakos sie sklada,z esam pochodze z poludnia naszego niepowtarzalnego kraju(czytaj nikt nie potrafilby stworzyc rownie wielkiego absurdu). Tak tez pouldnie jakby mnie przyciagalo, lecz i odpychalo w zaleznosci od chumoru tego dnia mialem nastroj Poludniowy.
Jedziemy, brrrum 100 ,120 coraz szybciej brrr mkiniemy niczym rospedzona kilka do przodu i w miare cicho w srodku gra sobie Eugene Hutz a my gaworzymy niczym za starych dobrych czasow kiedy to mama podejmowala za nas wiekszosc decyzji.Ot taki belkocik o niczym i o wszystkim nie do konca zrozumialy ale mily i ciekawy(dla nas jako zainteresowanych) zbliza sie poludnie i jest tak juz prawie 12pm my zmierzamy w dol mapy. O skrecamy, wow juz blisko coraz blizej do celu , cha county Carlow wita!!
Jestem podekscytowany jak to gworzace dziecko przed pora karmienia, czuje sie jakbym wracal do domu po dlogiej nieobecnosc, do domu...
Wystarczylo spedzic 2 lata w jednym miejscu i juz nzaywam je domem? Jak to nawet jak chce sobie przypomniec dlaczego to nie jestem wstanie, dlaczego? Bo przytulalem glowe tych kilkaset razy w tym samym pokoju, do tej samej poduchy bo tam moglem wrocic?
Ot tak powstal dom?
Hmm zawsze powtarzalem, ze przywiazuje sie do ludzi a nie do miejsca, tym czasem moji ludize sa gdzie indziej a to tam nazwalem domem, dom to tam, gdzie jest bezpiecznie i cieplo jakies panuje to tam gdzie sie mnostwo przemyslen pojawia i gdzie sny pozwalaja wysoko latac by kolejny raz sie obudzic.
NO i co?
No dojechalismy do celu znaczy sie do Tullow przez Carlow bo chcialem tam tylko spojrzec na fontanne gdzie smierc sobie tanczy(zwanej drzewem wolnosci) w radosnych podskokach, nic z tego nie wyszlo ale za to odwiedzilismy zamek w drodze do Port Laoise.. a pozniej kogos kto jest taa czescia za, ktora zawsze sie teskni.
HA
Jak zawsze inna nie najprostsza droga ale w koncu u celu!!
Witam mieszkam w Carlow od lutego 2014r. Kilka dni temu zaczęłam pisać bloga – mój pamiętnik z pobytu w Carlow.
http://mycarlow.blog.pl