..a dziś na wesoło ..
Mały Jasiu budzi się w środku nocy i jest przestraszony. Idzie do pokoju mamy i widzi, że ona stoi nago przed lustrem. Pociera swoje piersi i mruczy:
- Chcę mężczyzny, chcę mężczyzny.
Skonsternowany Jasiu wraca do swojego pokoju. Następnej nocy dzieje się to samo. Trzeciej nocy Jasiu budzi się, idzie do pokoju mamy, patrzy, a tam z jego mamą leży facet. Prędko biegnie do swojego pokoju, zdejmuje piżamkę, pociera swoją klatkę piersiową i mruczy:
- Chcę rowerek, chcę rowerek.
Jasiu widzi jak mama się maluje w łazience, i pyta się:
- Mamo co robisz?
- Maluje się.
- A po co?
- Żeby być ładną
- A kiedy to działa
Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży.
Aptekarz się zdenerwował i reprymenduje Jasia:
- Po pierwsze - to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos.
- Po drugie - to nie jest dla dzieci.
- Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie.
- Po czwarte - są tego różne rozmiary.
Jasiu też się w tym momencie wkurzył, więc mówi:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie.
- Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom.
- Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy.
- Po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.
...na to wygląda , że to jedynie działa na gładkich klatach :P
tak tarlem ,ze mi sie porobily takie boby z wlosow na klacie i jak dotad nic !