Natknelam sie na ciekawy blog Michala Pasterskiego :
http://michalpasterski.pl/2008/11/jak-zwiekszyc-swoja-pewnosc-siebie/
Zalaczam ciekawy fragment ku pomocy wszystkim tym, ktorym czesto lub chociaz czasami brakuje tej odrobiny pewnosci siebie, zeby czuc sie na szyczycie swiata
'Jednym ze sposobow na bycie pewnym siebie jest wywoływanie jej poprzez podkręcenie emocji. Możesz sprawić, że w określonych sytuacjach będziesz czuć przypływ odwagi i zdecydowania. Poniżej opisuję ćwiczenie z książki Paula McKenny pod tytułem “Grunt to pewność siebie”, które pomogą Ci to zrobić:
Trening przed lustrem:
Stań przed lustrem. Przez całą pierwszą minutę wyświetlaj w swojej wyobraźni ruchome filmy z Tobą w roli głównej. Zobacz swoją przyszłość i momenty w których odnosisz sukces. Niech obrazy będą żywe i kolorowe. Druga minuta: zamknij oczy i pomyśl o kimś kto Cię bardzo kocha. Teraz otwórz oczy i spójrz na siebie oczami tej osoby. Poczuj tą szczerą miłość. Przez całą trzecią minutę praw sobie komplementy. Mów do siebie głośnym i pewnym głosem wewnętrznym i mów same miłe rzeczy. Wykonuj to ćwiczenie codziennie, potrzebujesz na nie tylko 3 minuty. '
Pozytywne myślenie i wiara we własną wartość połowa sukcesu,a reszta sama przyjdzie ;-)
..kurcze! ja mam problemy z wyobraznią..a raczej z wizualizacją..i to widzenie siebie mi nie wychodzi;)..ale wiem (bo uczylam sie tego ;)) ,ze mowienie sobie milych rzeczy i wiara w to,ze mozna byc KIMS na pewno daje efekty..
..no cóż,nawet "Nieprawda powtarzana kilkakrotnie staje sie w koncu prawdą"! ;)