kupilem sobie flaszke w polskim sklepie , bo zapomnialem ze dzis jest zakaz sprzedazy, Bylem w polsce dwa dni , na sprawie powiedzialem tak zeby bylo dobrze .Lecz sad mial inne zdanie i odrzucil pozew .Kolejne swieta spedzam sam jeszcze troche jak mi nie odbije to moze sie pogodze z ta jebana samotnoscia.Zycz e wszystkim wesoltch swiat.
Szczescia i Zdrowka oraz wielu łask od Zmartwychwstałego przesyłam z całego serca:)