Niedawno znalazlam plyte. Juz nie pamietam kiedy ostatnio jej sluchalam. UUUUUUUUUplynelo troche czasuuuuuuuuu.
Mam takie male, przyziemne marzenie... polozyc sie na trawie otulona cieplem gwiezdzistej nocy, wlozyc IPoda w uszy, volume na maxa.Chce przesiaknac muzyka az po szpik...
Wydaje sie realne. Ale czyzby?
Przeciez jestem w Irlandii!!!
Jednak sie nie poddaje i marze dajej. Marzenia czasami sie spelniaja .
A jezeli NIE to pozostaje mi leciec na wakacje do cieplych krajow . I po problemie