mawiają. W moim domu to skamieniałe gówno, które wypełnia przestrzeń. Dziś poznałam nowe słówko: fierce. Bardzo na czasie.
Przypominam sobie słowa Frances, mojego holownika ostatniego półrocza: "w twojej głowie pokój przedzielony białą linią. Pół pokoju jego, pół twoje. Odsuń się od linii, cofnij pod ścianę."
W wolnym tłumaczeniu: zajmij się sobą.
No to wyciskam kolejną lampkę czerwonego wina, wespół z kolejnym sezonem "Sex And The City". Prawdziwa deska ratunku dla singielki w związku.
Stoję pod ścianą. Wieloznacznie.
A złoto śmierdzi nie do wytrzymania.
mimo gorącego przekonania, że tym razem to nie ja powinnam, dotarłam do granicy wytrzymałości i przerwałam milczenie. Chciałabym być silniejsza i czuć trochę mniej....
Będzie dobrze, z pewnością będzie super - do następnego razu.
Bardzo dziękuję Wam za to, że byliście ze mną wczoraj :)
pozwól komuś przerwać to milczenie
TAK..TYLKO TY MOZESZ TO POWOIEDZIEC...
JAK SPOTKASZ FACETA KTORY JEST CIEBIE WART...A WIEM ZE SPOTKASZ...ALE SIE WKURWILEM...
MASZKA...SPOKO...OLEJ TO WSZYSTKO...
ALE SIE WTRACILEM....DAMSKIE TOWARZYSTWO...
NIE WYBACZJ...RZADAJ...JAK NIE...NA DRZEWO..
TYLKO DAJ COS OD SIEBIE......KOMPROMIS....
..podejrzewam ze wszystkie kompromisy i proby wybaczenia masz przerobione..
..ze zrobilas wszystko aby sama z soba czuc sie w porzadku.
..i nie ma sensu podchodzic do lini ..?
@Maszenko jestes madra osoba i wiesz,ze cos z tego g.... wyniknie..
..siedze z Toba pod sciana..
MASZKA SŁONKO i cóż mogę napisać....eeehhhhh,o już wiem próba złota irlandzkiego jest do d.....
U mnie też się po chacie wala ;-)
Załóż srebro na się,dopij wino i walcz Dziewczyno!
A w sumie pitolę wiem....
Buziolki Kochana
nie jestes sama @maszko, tylko tak moge pocieszyc