30stka mnie zaszla z nienacka, zakradla sie po cichu i walnela obuchem w leb ... Niby masz tyle lak na ile sie czujesz, a nie ile jest w kalendarzu. Nie sposob mi jednak udawac, ze czuje sie tak samo jak wczoraj i nic sie nie zmienilo ...
Z podswiadomosci dochodzi glos ' starzejesz sie! ' ....
Teraz zostalo mi jedynie powtarzac gdzies zaslyszane zdanie :
'Age is an issue of a mind over matter - if you don't mind it doesn't matter.'
it doesn't matter
it doesn't matter
it doesn't matter
it doesn't matter ...
it still matters ... ech ...
dzieki za slowa otuchy, z kazdym dniem bardziej sie przyzwyczajam ;)
brzmi jak byś się tej trzydziestki nie spodziewała... ;)
ja bym tam siebie na tę sprzed trzydziestki nie zamieniła. Życie staje się pełniejsze, choć frustracja spowodowana wiekiem raczej nie pomoże. Głowa do góry i do przodu - dopiero teraz będzie naprawdę fajnie :)
Czego urodzinowo Ci gorąco życzę :)
Trójka z przodu to suma 2 i 1 a ode mnie zawsze będziesz młodsza o te 3 ;)
Tyyyle pieknych dni przed Toba dzieciaczku;) serdeczne zyczenia urodzinowe!!
hejj głowa do góry to piękny wiek jest :)a gdzieś czytałam,że kobiety po 30tce dopiero rozkwitają ..więc tylko się cieszyć i.. Wszystkiego najlepszego !
E tam, gadasz ;) 30 nic nie zmienia w zasadzie, chociaz...w sumie...kobiety po 30stce jakos bardziej kumate sa(uogolniajac), hehe ;) (ale to i tak in plus teraz:P)
....no i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! ...witamy w 'klubie' :D
Hahahaha...gratuluję,ale pocieszę nie jest tak źle po 30-stce :-)