...mogłabym się przytulić do Pana ?
- Do mnie ?
- Tak do Pana, tak normalnie przytulić, bez zobowiązań.
- Aleee, alleee... dlaczego ?
- Czuję taką potrzebę.
- Nie wiem, czy to wypada, tak obcą Kobietę, przy ludziach przytulać.
- Przecież to nic zdrożnego, tylko przytulić, nic więcej.
- Dlaczego Pani akurat chce mnie przytulić ?
- Czy to ważne ? Po prostu, rzucił się Pan mi w oczy i pomyślałam, że byłoby miło, objąć Pana. To co ? Mogę ?
- Jeżeli Pani musi, to proszę.
- Dziękuję, mam prośbę jedną tylko, kiedy się do Pana przytulę, proszę równie mocno przytulić mnie.
- Ok.
- Nie ok., mówię poważnie, chcę by ten uścisk był taki, bym mogła poczuć bicie Pana serca, by po chwili oba biły jednym rytmem. Czy to możliwe ?
- Hmmm... możemy spróbować.
- To co ? Możemy, tak ?
- Proszę...
.........................................
- Dziękuję Panu, było mi bardzo miło, żegnam.
- Ale jak ?
- Co jak ?
- Jak może Pani odejść po tym co się stało ?
- Przecież nic się nie stało, przytuliliśmy się, a teraz się żegnamy.
- Ja nie chcę się z Panią żegnać, chcę by ta chwila trwała dłużej....
- Proszę Pana, ja wyraziłam się jasno, chciałam się tylko przytulić. Muszę już iść.
- Zostawi mnie Pani samego, tak na środku ulicy ?
- Prooooszę Pana, więcej godności. Żegnam
- .....
- Do mnie ?
- Tak do Pana, tak normalnie przytulić, bez zobowiązań.
- Aleee, alleee... dlaczego ?
- Czuję taką potrzebę.
- Nie wiem, czy to wypada, tak obcą Kobietę, przy ludziach przytulać.
- Przecież to nic zdrożnego, tylko przytulić, nic więcej.
- Dlaczego Pani akurat chce mnie przytulić ?
- Czy to ważne ? Po prostu, rzucił się Pan mi w oczy i pomyślałam, że byłoby miło, objąć Pana. To co ? Mogę ?
- Jeżeli Pani musi, to proszę.
- Dziękuję, mam prośbę jedną tylko, kiedy się do Pana przytulę, proszę równie mocno przytulić mnie.
- Ok.
- Nie ok., mówię poważnie, chcę by ten uścisk był taki, bym mogła poczuć bicie Pana serca, by po chwili oba biły jednym rytmem. Czy to możliwe ?
- Hmmm... możemy spróbować.
- To co ? Możemy, tak ?
- Proszę...
.........................................
- Dziękuję Panu, było mi bardzo miło, żegnam.
- Ale jak ?
- Co jak ?
- Jak może Pani odejść po tym co się stało ?
- Przecież nic się nie stało, przytuliliśmy się, a teraz się żegnamy.
- Ja nie chcę się z Panią żegnać, chcę by ta chwila trwała dłużej....
- Proszę Pana, ja wyraziłam się jasno, chciałam się tylko przytulić. Muszę już iść.
- Zostawi mnie Pani samego, tak na środku ulicy ?
- Prooooszę Pana, więcej godności. Żegnam
- .....
Dodany: 25.06.2014 10:51:57 przez
anulkafer (3.52)
Komentarze (1)
O Mnie
W jakimś odcieniu... ;)
Poprzednie Wpisy
Kto Obserwuje Tego Bloga?
Wszystkich obserwujących: 18
Blogi innych użytkowników
